Dobrze, że pamiętasz bo już miałam krzyczeć: ja pierwsza w kolejce
Róże pokaz zrobiły niesamowity Lawenda kwitnie powiadasz....na moim balkonie tylko jedna szt ta w misie na płytkach jakieś pączki puszcza, te w skrzynkach stoją jak zaklęte i nawet nie próbują
I to też Penstemon ... cały ubiegłoroczny sezon próbowałam zapamiętać tę nazwę W tym nie tylko pamiętam, ale też jestem zauroczona tą byliną. Przesadziłam u siebie i dałam pod brzozę, fajnie wygląda na tle białego pnia. Super u ciebie z hakone, chyba zgapię
Czyżby fragment nowej rabaty Wspomniałaś o zmianach... Pamiętam, że trawnik w tym miejscu niepokoił cię na wiosnę... Oj chyba coś będzie
Anitko, dzięki Tobie od nowa pokochałam 'Czyściec wełnisty'. Ile masz tam posadzonych 'Novalis'? Zachwycając są, w połączeniu z 'czyśćcem' - pastelowa bajka
Czy "Novalis', wg Ciebie, jest odporna na przemarzanie i choroby grzybowe?
Huśtawka została rozebrana i nie ma na czym położyć winogrona. Zostało bardzo mocno przycięte. Szkoda bo w tym roku zapowiadało się sporo owoców. Zastanawiamy się co tam zrobić. Em nie chce huśtawki. Mówi bym wymyśliła coś nowego
Na razie prowizorka.
Agnieszko ja też w tym roku odkryłam czyściec, niesamowite duety można z nim tworzyć. Do twojego ogrodu i Anitki pasuje idealnie. Może i mnie uda się co nieco z nim zaaranżować. Mam już pewien pomysł na połączenie go z doorenbosami i penstemonem.
Novalis ma rewelacyjny kolor. Zawsze u Anitki urzeka mnie ta róża.