U mnie padało rano. Po południu dało się podłubać. Stipę też miałam zielonkawą. Ciachnęłam i już zaczęła rosnąć na nowo.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
No to ja trafiłam na tę burzę z gradem i porywistym wiatrem pod Ursusem. Fatalnie się jechało, momentami nic nie było widać. Ja dziś nic nie ruszyłam bo rano miałam gości z jak pojechali to pogoda się popsuła...