Kasiu, Grafin u mnie dopiero drugi sezon będzie pełny. Piękny kwiat, pachnący. Nie wiem jeszcze jak będzie rosła, bo dopiero się aklimatyzuje. Odmachowuję

a wygodnie Ci chociaż pod tym biurkiem?
Dziś była dezynfekcja sekatora po każdym krzaku, nie znoszę zapachu denaturatu. A wszystko nim śmierdzi już.
Plan na dziś wykonany częściowo. Strasznie długo mi się zeszło na warzywnikowej granicznej. Potem z dzieciem na rehabilitację, bo do je naciągnął mięsień prosty uda. A potem to już tylko na chwilę, bo ciemno zaczęło się robić. Ale sam kąt ogrodu odchwaściłam. Róże już jutro poprzycinam, bo denaturat schowany i nie chciało mi się go wyciągać.
Jutro aż się boję

będzie przycinanie New Dawn. I to na maksa, bo matę tam zakładamy.