Chłodno było w nocy, ale na pewno na plusie, bo dalie ładnie stoją.
Dziś chyba lajtowo będzie, bez wysiłku, bo jesteśmy po weselu...
Ale wczoraj, po fryzjerze, a przed szykowaniem, udało mi się posadzić ostatnie 3 jeżówki

to jeszcze liliowce mi zostały.