Iwonko najpierw muszę już zamówione i dostarczone posadzić.
Zresztą tam nie będzie dużo nowego miejsca, bo tracę pas wzdłuż płotu. Muszę stamtąd rośliny zabrać... Tam może miejscami dam bukszpany.
Oczywiście w prognozie najładniejsza pogoda we wtorek, jak ja mam zajęte prawie całe popołudnie.
Łucja beza jak zwykle wsuwna wielce. Tym razem zaskoczyłaś tą śliwką w środku,mój jak wrócił to ciamkał jedząc.
Galopada jakaś u ciebie ,ja to diagnozuję podwyższonym poziomem adrenaliny w związku z działalnością Mrokasi widzę po sobie.
A w ogóle to hmmmm Persian Spire wkrótce zagości i u mnie kupiłam i czekam na dostawę zachwycona nią jestem... i jeszcze hortensją Polestar, nie pytałam o nią, bo wyczaiłam metkę, ale zapadła mi w pamięć mocno rewelacyjnie się przebarwiła i taka malutka będzie jak znalazł
Łucja, gdzie kupiłaś Persian Spire? Mam w koszyku razem z jeszcze jedną pięknotą i ciągle się waham czy przycisnąć "kupuję". Ciekawa jestem jak na żywo wyglądają te sadzonki i jak przetrwają podróż. Chociaz kiedyś kiedys kupiłam u nich w czerwcu Munstead Wood i przyszła przepiekna, duża i zdrowa roslina, to jednak drzewko plus kurier to nieco wieksze ryzyko - nie odrasta tak łatwo jak róża.