Ty odpoczywasz kiedy???
Niemożliwa jesteś Lusi!

Dziś po pracy zrobiłam obiad i padłam i leżę nadal

Czasem zmęczenie jest tak silne, ze nie ma innej rady. Trzeba odpocząć.

Ale masz pracowitą jesień Aż zazdroszczę siły
A ja wczoraj zrobiłam miksturę z mchu żeby się zasiał i rozmnożył w moim lasku
Też go wolę ale nie lubię jak porasta mi ścieżki.
Ja mam utrapienie z wątrobowcami, te się u mnie rozmnożyły
A pod kwasoluby rozsypuję kwasek cytrynowy, czasami sypię siarkę, a na wiosnę można posypać siarczan amonu.

o kwasku cytrynowym pod kwasoluby pierwszo slysze. Masz o tym Jakis artykul?

Lucja czasami trzeba sie polenic. Ja tez wczoraj wczesniej do lozka poszlam, udalo sie troche poczytac

Basilikum napisał(a)

o kwasku cytrynowym pod kwasoluby pierwszo slysze. Masz o tym Jakis artykul?

Lucja czasami trzeba sie polenic. Ja tez wczoraj wczesniej do lozka poszlam, udalo sie troche poczytac

tu jest wspomniane, nizej, przy wrzosach
http://majawogrodzie.tvn.pl/387,Jesienny-ogrod-z-dyniami-odc-657--HGTV-odc-35,odcinek.html

dzieki musze zglebic temat

W Mai wodą z octem zakwaszali. Odpoczynek jest niezbędny. Inaczej ogród się przeje.

Na razie mam przymusową przerwę od ogrodu i pracy. Młody chory. Jutro lekarz. Jak się uda, to będę wyskakiwać na trochę i sadzić cebule. Może partiami jakoś.

Wczoraj padłam, bo przez remont w pracy miałam przeprowadzkę przymusową że wszystkimi swoimi utensyliami służbowymi. Nalatałam się z góry na dół, potem musiałam się poupychać kątem u kolegi w pokoju. Zmachałam się. Dziś w pracy lepiej, to młody za to...