Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzgórze chaosu

Iwonka 09:36, 21 mar 2021


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4194
kasiek napisał(a)
Super dodatki zbierasz, uwielbiam Twoją biżuterię ogrodową

W tym roku mam chciejstwa na drobiazgi, roślinki mniej mnie kuszą. Chociaż jak otworzą szkółki to pewnie i ta pokusa się pojawi w miarę postępowania sezonu
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 09:37, 21 mar 2021


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4194
Waclaw napisał(a)

jeden ale jaki!

Ten pierwszy kwiat cieszy najbardziej
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
sylwia_slomc... 09:51, 21 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
effka napisał(a)

Wooow jaka perełka, idealnie mi do Ciebie pasuje, naprawdę

Śliczny
Ciekawa jestem gdzie miejscówkę docelową dostanie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Iwonka 09:57, 21 mar 2021


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4194
Basia_KRK napisał(a)

Iwonka, odnalazłam u Ciebie na zdjęciach derenia z berberysami Dereń pięknie się już rozrasta, powoli dostaje "skrzydeł"

Ale powiedz, gdzie mniej więcej szukać zdjęcia obwódki hakone i klona ???

PS. Budapest zjawiskowy!!!! Piękna rzecz!

Gdy kupowałam nie było żadnego wyboru dereni pagodowych, wzięłam najdorodniejszego. Powolutku nabiera masy. Niestety ta rabata jest coraz bardziej cienista, stąd berberysy nie są zbyt ładnie wybarwione. Ale hortensje w sezonie rozjaśniają to miejsce. No i dereń


Obwódka z klona i hakone dopiero raczkuje. Ale już zapowiada się dobrze, więc i pod samym klonem podsadzę w tym roku właśnie hakone. Na razie jest tam hosta, wysadzę ją gdzie indziej a tam będzie tylko zielona hakone. Przy oczku pod kloniem też mam już przygotowaną ziemię pod hakone. Cały czas sadzę swoją Beni Kaze, uwielbiam tę odmianę.



Na twoim miejscu miałabym dylemat zimowo-wiosenny. Twój klon jest przy tarasie, miejsce na widoku. Lriope czy carexy ładnie wyglądają o tej porze, hakone nieco gorzej, ponieważ zasycha.

PS. Na Budapest od dawna miałam chęć, więc cieszy. Powstrzymywał mnie napis, nie przepadam za takimi "smaczkami". Niemniej z miastem Budapesztem mam same miłe wspomnienia, więc niech już będzie
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 10:00, 21 mar 2021


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4194
sylwia_slomczewska napisał(a)

Śliczny
Ciekawa jestem gdzie miejscówkę docelową dostanie

Na razie chyba pójdzie na drewutnię, ale finalnie wyląduje na tarasie. Fajnie na elewacji domu wygląda.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 10:17, 21 mar 2021


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4194
Basiu, tak wyglądały moje turzyce - carex Evergold przycięte w zeszłym roku na wiosnę. Patyczki wbite w ziemię to miejsce jeżówek.


Jak widać w sezonie nabrały masy, bardzo się rozrosły. Mam wrażenie, że teraz na przedwiośniu są jeszcze większe. Muszę zdjęcie zrobić. Na razie wrzucam te z jesieni.


Dlaczego przycięłam w zeszłym roku carexy (turzyce)? Ponieważ sezon wcześniej tego nie zrobiłam i gdy pojawiły się nowe przyrosty, stare między nimi zaczęły przysychać. Strasznie mnie to denerwowało i nożyczkami wycinałam wszystko podsychające.
Stąd mimo, że obecnie moje carexy (turzyce) wyglądają ładnie i tak przytnę je mocno. Nawet nieco bardziej niż rok temu. Niech idzie nowe

Mam jeszcze taką myśl, że być może na stan carexów wpływa pogoda. Ja nie mam nawadniania, dwa sezony wstecz mieliśmy suche lata i zimy.
Po suchym lecie, suchej jesieni i zimie mój carex, mimo, że jeszcze ładnie wygadał, nie ścięty już nie miał siły na nowy sezon. Stad przysychał wśród nowych przyrostów.
Po obecnej, mokrej zimie, jego kondycja jest może lepsza i dałby radę jeszcze jeden sezon wyglądać dobrze... Nie wiem... Najlepiej byłoby kilka kęp przyciąć, kilka zostawić. Ale wszystkie mam koło siebie i chyba nie jestem gotowa na taki eksperyment
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
sylwia_slomc... 10:42, 21 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
Iwonko bez względu na pogodę w sezonie carexy tak mają, że jak puszczą nowe to stare zasycha, też myślę w tym roku kosić swoje bo do tej pory nie kosiłam ich nigdy. Wprawdzie w sezonie co innego odciąga od nich wzrok u mnie, ale jednak drażnią pozasychane końce.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
eVka 12:54, 21 mar 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Iwonka napisał(a)

Ja lubię te zwykłe - Niger, mają ładne ciemne liście i duże, białe kwiaty. Wschodnie mam dwa, też ładne. Chyba kupię jednego różowego, te pierwsze kwiatuchy cieszą najbardziej



Szkoda, że nie widziałaś wyrazu twarzy moich trzech facetów na tę perełkę Miny mieli bezcenne


Nawet nie wiem jakie kupiłam odmiany ciemiernikow, w zeszłym roku w LM.
Pierwsze kwiaty są cudne, cieszą jak żadne inne.

Chłopy nie zawsze czują takie subtelne klimaty
____________________
Basia_KRK 13:06, 24 mar 2021


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Iwonka napisał(a)
Basiu, tak wyglądały moje turzyce - carex Evergold przycięte w zeszłym roku na wiosnę. Patyczki wbite w ziemię to miejsce jeżówek.


Dlaczego przycięłam w zeszłym roku carexy (turzyce)? Ponieważ sezon wcześniej tego nie zrobiłam i gdy pojawiły się nowe przyrosty, stare między nimi zaczęły przysychać. Strasznie mnie to denerwowało i nożyczkami wycinałam wszystko podsychające.
Stąd mimo, że obecnie moje carexy (turzyce) wyglądają ładnie i tak przytnę je mocno. Nawet nieco bardziej niż rok temu. Niech idzie nowe

Iwonka, dziękuję, faktycznie, pięknie wyglądają po podcięciu, za swoje planuję się zabrać w tym tygodniu, wtedy będę oceniać rozmach ich przycinania
Przycinałaś już swoje?
____________________
Chodźże na pole, do mojego ogrodu
Basia_KRK 13:23, 24 mar 2021


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Iwonka napisał(a)

Gdy kupowałam nie było żadnego wyboru dereni pagodowych, wzięłam najdorodniejszego. Powolutku nabiera masy. Niestety ta rabata jest coraz bardziej cienista, stąd berberysy nie są zbyt ładnie wybarwione. Ale hortensje w sezonie rozjaśniają to miejsce. No i dereń


Obwódka z klona i hakone dopiero raczkuje. Ale już zapowiada się dobrze, więc i pod samym klonem podsadzę w tym roku właśnie hakone. Na razie jest tam hosta, wysadzę ją gdzie indziej a tam będzie tylko zielona hakone. Przy oczku pod kloniem też mam już przygotowaną ziemię pod hakone. Cały czas sadzę swoją Beni Kaze, uwielbiam tę odmianę.


Na twoim miejscu miałabym dylemat zimowo-wiosenny. Twój klon jest przy tarasie, miejsce na widoku. Lriope czy carexy ładnie wyglądają o tej porze, hakone nieco gorzej, ponieważ zasycha.

PS. Na Budapest od dawna miałam chęć, więc cieszy. Powstrzymywał mnie napis, nie przepadam za takimi "smaczkami". Niemniej z miastem Budapesztem mam same miłe wspomnienia, więc niech już będzie

Iwonka, dziękuję za wszystkie zdjęcia. Zdecydowałam się liriope pod dereniem i na hakone pod klonami. Na wiosnę w hakonkach będą jakieś cebulowe. To słonecznie miejsce, więc pewnie wszystko szybko ruszy wiosną, lubię tez taką świeżość młodych listków.

Jaka hakone jest przed hortensją? Aureola? Wygląda cudnie!
____________________
Chodźże na pole, do mojego ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies