Sangwinarię masz pełną??? Woow.... to rarytasik prawdziwy i drogi

Haniu, zachłanność na wciąż nowe taksony jest nie do opanowania.
Na nic przyrzeczenia i mocne postanowienia. Działa impuls i roślina w koszyku

To się znów porozgrzeszam

Dzidka napisał(a)

Tu już spokojniej

Spokojniej, ale jak pięknie.

ucieszyłam oczy.

Przyszlam z niedzielną wizytą do Twego ogrodu i normalnie mam oczopląs, ależ on piękny
Jestem dopiero na 35 stronie i zapiera mi dech w piersiach
Gratuluję smaku, pracowitości i znajomości sztuki ogrodniczej

Wszystkiego Dobrego

Aleź u Ciebie oczęta nacieszyłam .. Pozdrawiam serdecznie

Dzidko, masz piękny klimatyczny ogród, bardzo mi się u Ciebie podoba, pozdrawiam i zapraszam do siebie.

Danusiu, Bogumiło, Aniu, Gabrielo, Ewo, Aniu, Elu, Agnieszko, cieszy mnie Wasza wizyta.
Dla Was żółciutkie, wesolutkie 'pisklaczki'.



Takie były dwa tygodnie temu. Dzisiaj ranniki są jeszcze 'zziębnięte', ale mam nadzieję, że wiosnę powitają roześmiane.


Nie mniej zmarznięte są przebiśniegi.


Pomimo powrotu zimy miłki odważnie pojawiły się na rabatce.

To u Ciebie wiosna . Pole rannikowe cudowne.Pozdrówka.

Dzisiaj pospacerowałam po ogrodzie. I tak jak napisałaś wyczuwa się wiosnę.
U kaliny zaczynają różowieć pączuszki, malusieńki oczar kwitnie.
Tylko dereń jadalny nie odważył się zagrać z rannikami i miłkiem w żółte.