Ano, jeśli uszlachetnianie ziemi, to tak, glina zbyt zbita dla nich, choć znam ogrody, że i w glinie rosną

A do mnie dzisiaj przyjechała siarka oraz qupa przekompostowanego obornika no jakiego ? Kto zgadnie?

KOŃSKIEGO

Yuppi

Fajny prezent imieninowo-urodzinowy

Milka napisał(a)

Ano, jeśli uszlachetnianie ziemi, to tak, glina zbyt zbita dla nich, choć znam ogrody, że i w glinie rosną

A uważasz, że wszystkie trawy nie lubią mieć wysypanej kory?
Nasypałam kory na konwalnika oraz trawę oszimską evergold? I teraz nie wiem czy zrobiłam dobrze. Jeszcze mogę zebrać korę.

Renii napisał(a)

A uważasz, że wszystkie trawy nie lubią mieć wysypanej kory?
Nasypałam kory na konwalnika oraz trawę oszimską evergold? I teraz nie wiem czy zrobiłam dobrze. Jeszcze mogę zebrać korę.

Reni pod żadna trawa nie mam kory i rosną. Pewnie jak trochę sypniesz to też będzie rosła. Czy chodziło tobie o to aby chwasty nie rosły?ą
Nie podsypujemy przy samej trawie zostaw trochę miejsca
A po drugie zima nadchodzi to nic nie zdejmuj

No właśnie Elu chodziło mi o chwasty,ale irenka pisała, że korą szkodzi. A drugie przeznaczenie kory to ochrona przed mrozem dla konwalnika.

Toszko
nie mogę doczytać ile zastosować siarki? Jest tylko informacja jeśli zastosuje od 2,5 do 3,5 kg na 10 m2 to trzeba poczekać minimum rok z sadzeniem roślin. A 100 gram to można od razu. Rabate, która teraz przygotowuje jest przeznaczona pod azalie japońskie derenie oraz choine kanadyjska.
Pod zasadzone już rodki ile sypnać?
Pomóż żebym roślin nie spaliła

wyliczenie siarki masz u Ani-Anbu. Ilość siarki dostosować trzeba do swojego typu gleby i ph. Koniecznie! Sypanie siarki na oko może być złudne. Ilość siarki wyliczasz nie do ph przygotowanego podłoża na stanowisku, a do swojej macierzystej gleby, bo to ona będzie podsiąkać od dołu do podłoża dla rh.
Jesli teraz dodasz do dołu z szykowaną ściółką organiczną to już na wiosnę będziesz mogła sadzić, bo siarka zacznie wchodzić w reakcję z glebą.

Ważne by na spód dołu dać tej siarki nawet więcej i przekopać lekko. A na to sypiesz dobroci - obornik, liście, igliwie i korę przekompostowaną i mieszasz z siarką wyliczoną do swojej ziemi. Oczywiście dodatek niewielki twojej ziemi jest wskazany. Ale niedużo. I do tego trochę pumeksu dla poprawienia (w przyszłości) struktury gleby).
Dobroci w dole muszą się uleżeć, osiąść i zacząć macerować. To wszystko baardzo osiądzie, bo to przecież materia organiczna kompostująca się. Dlatego szykowane stanowisko usypujemy ze sporą górką.

Choinie wystarczy dodatek siarki, liści i kory do ziemi. Aż takich wymagań nie ma.

Renii, pod zielonym napisem ukryłam u ciebie bezpośredni link na stronę z postem wyliczającym siarkę - klikasz i masz...a tam wystarczy poczytać kilka postów i odnajdziesz ten właściwy z potrzebnymi informacjami

Gdybyś miała problem z odnalezieniem to cytuję skrót tamtego posta.

(...) na glebę gliniastą, ciężką stosujemy 3 do 4 razy więcej siarki niż na gleby piaszczyste.
Wygrzebując moje notatki znalazłam takie liczby szacunkowe (miara w kg na 100m kw) do obniżenia na 5,1ph - np.
- przy macierzystym ph 6 na piaszczystej glebie aby obniżyć o 0,4ph (ph.5,1) trzeba dać 3,9Kg, a na ciężkiej 11,8kg;
- przy ph 6,9 potrzeba na piaski 5,86kg, ciężka -22,45kg
-przy ph 7,3 , piaski - 8kg, ciężka -29kg

Bardzo Toszko dziękuję na informację. Niewiele wczoraj zrobiłam, ponieważ przebrnąć przez wątek Ani to nie takie proste, więc nie wiedziałam ile sypnąć. Generalnie czytam na telefonie i nie zauważyłam linku.
Jeszcze raz dzięki.
Buźka

proszę bardzo
na zdrowie

swoją drogą gdybyś w zimowe wieczory poczytała wątek Ani, to znajdziesz tam podstawy ogrodnictwa i wiele przydatnych rad.