Witaj Aniu to prawda ze Iwona dobrze radzi. No ma Kobieta wiedzę wiesz co z obrzeżami to dobry pomysł ale najpierw musimy zrobić ogrodzenie takie jak ma być z 3 stron. Front zostanie pewnie na przyszły rok niestety.

Kasia co u Was, buksy posadzone?

Tak posadzone tam gdzie nie będą przeszkadzac i niech sie ukorzeniaja

Poplon potrzebuje 100 dni. Starczy czasu?

kasiab napisał(a)

Dobry pomysl zapytam czy jest kompostownia miejska ale będzie u Ciebie wszystko rosło ja brałam ostatnie 24szt. Facet kupił jakaś zapuszczona dzialeczke i miał ponad 200 bukszpanow. Ma jeszcze piękne kule tylko nie chce albo jak kto woli nie wie ze chce je sprzedać. Jak się namysli ma mi dać znać. Jak chcesz to wtedy Ci dam znać?

Kasiu jasne pamiętaj o mnie, kule to juz wogóle mega chętnie, och jak ja bym taką dzialkę zapuszczoną dorwała w swoje ręce.... mam obok miejsca, w którym pracuje taki piękny ale bardzo zapuszczony ogród. Same wielkie okazy roślin, niektóre rzadkie i drogie a właścicielka niestety po różnych losowych sytuacjach nie ma siły i chęci zajmowac się ogrodem. Czasami jak przechozę obok mam ochotę do niej zajść i zaprponowac wypielęgnowanie ogrodu w zamiam za kilka pięknych roślin...

Toszka napisał(a)

Poplon potrzebuje 100 dni. Starczy czasu?

w październiku kupuje drzewa i bym wtedy hortki przesadziła

Aniu, to lepiej by było przy takich planach zainwestować w obornik, kompost, mączkę i widły amerykańskie. Pracę potraktować jak fitness Obawiam się, że nie do końca rozumiesz znaczenie wysiana poplonu tzw. roslin międzyplonowych.

Rośliny międzyplonowe pełną bardzo ważną rolę ochronną i konserwującą. Przede wszystkim chronią glebę przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi: erozją wodną, wietrzną, zlewnością, zaskorupieniem, zachwaszczeniem (pod tym względem najlepsza jest gorczyca). Przemarznięta w okresie zimowym masa roślinna sprzyja tworzeniu gruzełkowatej struktury, dzięki czemu reguluje gospodarkę wodno-powietrzną w glebie, tworzy sieć kanalików ułatwiających podsiąk wody oraz ogranicza jej straty. Udane międzyplony dostarczają znacznych ilości substancji organicznej, z której tworzona jest próchnica

Iwonko mi się (niby) nie spieszy. Wiem jak ważne jest ulepszenie gleby i nie widzę problemu żeby przez 100dni rosła sobie np gorczyca. Akurat będzie to koniec października i tylko przekopać z kompostem, obornikiem i mączką. Chyba, że uważasz tyle rzeczy za zbędne? Mączka będzie w tym tygodniu i przecież może poczekać na swoją porę do października?

W przypadku próchnicy jako dodatku do gleby nie ma pojęcia "za dużo".

Na bezwzględną/wyraźną poprawę gleby potrzeba ok. 4 lat stałej pracy i dobroci. Ale uwierz, warto

Powiem tak - dla sadzonych roslin lepiej by było aby ziemia po przekopaniu troszkę się uleżała, osiadła. Aby jej właściwości fizyczne, biologiczne i chemiczne miały choć troszkę czasu na regenerację.
Poplon jest dobry jeśli zostawimy go do wiosny, a potem sadzimy. W twoim przypadku myślę, że przygotowanie gleby na tym etapie jest kluczowe. Niech potem osiądzie i już dwa miesiące (sierpień i wrzesień) będzie wszystko się macerować

Ale gorczycy nie wolno zostawić 100dni nie przekopanej bo zakwitnie i stanie się chwastami a nie poplonem