Dużo roboty przed Wami. Ciekawa jestem postępów będę obserwować

Toszka mam jeszcze gnojówkę z pokrzywy, podlewać?

Pokrzywą już nie - za dużo azotu. Teraz cenny jest skrzypi mało azotowe.

kasia_c napisał(a)

Dużo roboty przed Wami. Ciekawa jestem postępów będę obserwować

Dużo to fakt. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie pozdrawiam

Kasia bukszpany na wypasie, czy możesz przesłać link do oferty? Co do kompostu może macie w mieście kompostownię produkująca kompost. U nas zarządza nią miasto i można id nich kupić kompost w trybie ofertowym, 1 tona z załadunkiem kosztuje 20 zł. Trzeba sobie transport tylko załatwić. Biorę 12 ton a potem kolejne 12 ton. Chce bo wymieszać z ziemia i odbiornikiem pod rabaty i trawnik.

kasiab napisał(a)

Kupiłam te sadzonki posadzone w miejscu w którym teraz nie będą przeszkadzały. Do dołków wyspałam ziemi ogrodowej z obornikiem granulowanym i podlałam Korzonkiem (zgodnie z zaleceniami Toszki). Tak po zapakowaniu: 24szt cudownych sadzonek

Ładne sadzonki a ja głupia kupiłam tylko 5szt po 5 zł taka okazja!

effka napisał(a)

Kasia bukszpany na wypasie, czy możesz przesłać link do oferty? Co do kompostu może macie w mieście kompostownię produkująca kompost. U nas zarządza nią miasto i można id nich kupić kompost w trybie ofertowym, 1 tona z załadunkiem kosztuje 20 zł. Trzeba sobie transport tylko załatwić. Biorę 12 ton a potem kolejne 12 ton. Chce bo wymieszać z ziemia i odbiornikiem pod rabaty i trawnik.

Dobry pomysl zapytam czy jest kompostownia miejska ale będzie u Ciebie wszystko rosło ja brałam ostatnie 24szt. Facet kupił jakaś zapuszczona dzialeczke i miał ponad 200 bukszpanow. Ma jeszcze piękne kule tylko nie chce albo jak kto woli nie wie ze chce je sprzedać. Jak się namysli ma mi dać znać. Jak chcesz to wtedy Ci dam znać?

sylwik69 napisał(a)

Ładne sadzonki a ja głupia kupiłam tylko 5szt po 5 zł taka okazja!

Sadzonki po 5zl jak ładne to szkoda ze nie zaszalalas. Na pewno trafi się nie jedna taka okazja. Jak pisalam Ewie jak będzie chciał sprzedać kule to dam znać

Toskzo pytanie mam (korzystając z Twojego gromu cierpliwości do moich pomysłów rzecz jasna) co sądzisz o sianiu poplonu? Chodzi mi o to, że przód wygląda już całkiem nieźle jeśli chodzi o wyrównanie poziomu a i tak z dalszymi pracami czekam na powrót męża to nie warto byłoby wysiać teraz poplon i później przekopać z obornikiem, mączką i kompostem jak dostanę? I później niech sobie całą zimę tak pobędzie do wiosny? Przepraszam jeśli to głupie rozważanie i nie trać cierpliwości proszę

cześć Kasia na fajnym etapie jesteś
od jakiegoś czasu i ja jestem zywym przykładem dobrych rad Iwony. niestety nie od poczatku przygotowywałam teren wedlug jej wskazuwek bo tak szybko mnie nie znalazla ale co się odwlecze to nei uciecze teraz się słucham i widzę różnice w glebie.
rabaty które teraz powoli obsadzam zaczełam przygotowywać już przed zimą. rozłozyłam obornik na trawniku (zmniejszam trawnik dla rabat), przekopałam i zostawiłam na cała zimę w pryzmach bez grabienia. a teraz dodatkowo wysialam gorczyce na poplon i już jest przekopane z mączką. nawet M sie zdziwił ze jakoś latwiej się kopie
ja teraz z perspektywy czasu zrobiłabym juz na Twoim etapie tez obrzeża rabat, zwlaszcza że nasza główna projektantka już ci pykla planik
wyrównanie terenu, murki,przygotowanie gleby i obrzeża, np. krawężniki