Muszelka
16:13, 07 wrz 2018

Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Dzisiaj kolega poprosił mnie o radę.
Trzy lata temu, chcąc całkowicie wyeliminować z ogrodu bez lilak (posadzony przed trzydziestu laty) polał ścięty pień i ścięte liczne odrosty nierozcieńczonym Roundup'em. Wcześniej kilka lat walczył z jego odrostami, które wyrastały kilka, kilkanaście metrów dalej od rośliny matecznej. Po każdym ścięciu, lilak odrastał ze zdwojoną siłą. W końcu potraktował go herbicydem. Krzak padł wraz ze wszystkimi odrostami.
I teraz, po trzech latach - chciałby w tym miejscu posadzić winogrona.I pyta, czy może. Odpowiedziałam, że ja na jego miejscu na pewno bym nie sadziła. Ale nalega, że to jedyne super miejsce w ogrodzie, najbardziej słoneczne, osłonięte...
A Wy co byście poradzili?
Trzy lata temu, chcąc całkowicie wyeliminować z ogrodu bez lilak (posadzony przed trzydziestu laty) polał ścięty pień i ścięte liczne odrosty nierozcieńczonym Roundup'em. Wcześniej kilka lat walczył z jego odrostami, które wyrastały kilka, kilkanaście metrów dalej od rośliny matecznej. Po każdym ścięciu, lilak odrastał ze zdwojoną siłą. W końcu potraktował go herbicydem. Krzak padł wraz ze wszystkimi odrostami.
I teraz, po trzech latach - chciałby w tym miejscu posadzić winogrona.I pyta, czy może. Odpowiedziałam, że ja na jego miejscu na pewno bym nie sadziła. Ale nalega, że to jedyne super miejsce w ogrodzie, najbardziej słoneczne, osłonięte...
A Wy co byście poradzili?