Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Muszelki

Ogród Muszelki

Muszelka 22:01, 06 lut 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Sierotko, zajrzyj do skrzynki. Odpisałam Ci na wczorajsze zapytanie.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Muszelka 22:05, 06 lut 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
sylwia_slomczewska napisał(a)
Cudne masz te anemony

I jakie z nich terminatorki
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
gogo 23:31, 06 lut 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Tak mi się spodobał Andre Rieu, że dziś też robię sobie wieczór muzyczny.
Nie będę wtedy myśleć, że mnie wszystko boli / grypa /.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Muszelka 06:13, 07 lut 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Grażynko, zdrowia Ci życzę. Co najmniej 7 dni leż w łóżku, lecz się i wypoczywaj.
U nas też panuje grypa. Jest jakaś trudna do zwalczenia. Nasi lekarze alarmują, że sporo osób szybko wyrywających się z łóżka do pracy, potem ląduje w gabinetach z zapaleniem mięśnia sercowego.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
UrszulaB 10:24, 07 lut 2019


Dołączył: 02 gru 2018
Posty: 288
Muszelka napisał(a)



Renato, podczas koncertu w Polsce nie odczuliśmy, by ze strony Andre Rieu i jego orkiestry było mniejsze zaangażowanie niż podczas występów w innych państwach europejskich. Byli tak samo cudowni.

Problem leży raczej po stronie widowni, czyli nas - Polaków. W porównaniu z innymi narodowościami jesteśmy mniej otwarci, mniej spontaniczni, mniej skorzy do uśmiechu i do okazywania radości. Trudniej nas „rozpalić”. Tacy po prostu jesteśmy (w większości). Rozumiem, że na taką postawę Polaków ma wpływ wiele różnych czynników (nie będę teraz rozwijać tego tematu).

W chwili zakupu biletu wiedzieliśmy, że z tego powodu koncert w Polsce będzie trochę „inny”. Liczyliśmy się z tym. Jednak... i tu miłe zaskoczenie Pod koniec gdańskiego koncertu był i taniec i gremialny śpiew, iskry w oczach, i nie cichnące oklaski. Orkiestra bisowała tak samo długi czas, jak w innych krajach (ok.40 min).

Z własnego doświadczenia dodam, że na pewno inne są wrażenia estetyczne podczas koncertu we wnętrzach Teatru Wiedeńskiego, a inne na hali sportowej
Wszystko jednak zależy od tego, czy potrafimy cieszyć się chwilą „tu i teraz”. Bo najważniejsza jest muzyka i nasze otwarcie się na nią. Obojętnie w jakim miejscu jesteśmy. Nam ten koncert dał ogrom radości

Z nagłośnieniem to chyba zawalili łódzcy organizatorzy. W gdańskiej Ergo Arenie organizacyjnie wszystko było OK.

Odnośnie zaś do ceny biletu... cóż, Polacy nie mają taryfy ulgowej. Płacimy za bilety tyle samo, jak widzowie w innych krajach (ok. 50 euro).


Jaki piekny powojnik!!!!co to za odmiana????
Basilikum 13:48, 07 lut 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
Muszelka napisał(a)



Problem leży raczej po stronie widowni, czyli nas - Polaków. W porównaniu z innymi narodowościami jesteśmy mniej otwarci, mniej spontaniczni, mniej skorzy do uśmiechu i do okazywania radości. Trudniej nas „rozpalić”. Tacy po prostu jesteśmy (w większości). Rozumiem, że na taką postawę Polaków ma wpływ wiele różnych czynników (nie będę teraz rozwijać tego tematu).


a mi sie zawsze wydawalo, ze Polacy sa otwrci i spontaniczni hmm chyba mam domieszke innej krwi

Muszelka napisał(a)


Pokolenie, które doświadczyło poniżającej okupacji, pokolenie które z takim oddaniem odbudowywało naszą Ojczyznę ze zgliszczy wojennych - dzisiaj często staje przed dylematem w aptece, z którego leku zrezygnować, żeby starczyło pieniędzy na zakup podstawowych produktów spożywczych...
Bardzo to przykre...


strasznie to smutne
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Ewa777 14:10, 07 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Muszelka napisał(a)
Anpi, Grażynko, Danusiu -> fajnie, że zaglądacie, dziękuję





Ten anemon jest taki śliczny, że sobie go zamówię
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Muszelka 15:05, 07 lut 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Urszulo, to powojnik ‘Doctor Ruppel’.

____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Muszelka 15:06, 07 lut 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Izabelo, nie miałam na myśli imprez koleżeńskich, czy spotkań rodzinnych W takich sytuacjach jesteśmy niesamowicie spontaniczni, pomysłowi, gościnni, otwarci i weseli
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Muszelka 15:07, 07 lut 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Ewo, ładne są, bardzo długo kwitną i nie mają żadnych problemów zdrowotnych
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies