Rysko, Rumianko -> u nas Jesień dopiero zaczęła malować. Ma już w ręku paletę i pędzel, są pierwsze maźnięcia na płótnie, ale do wernisażu potrzebuje jeszcze kilkunastu dni
Mamy wokół lasy sosnowe bogato poprzeplatane liściastymi, zwłaszcza nad brzegiem jeziora. Szoł dopiero się zaczyna. To cudownie, że mamy w Polsce cztery pory roku
Zlikwidowaliśmy dzisiaj pomidory w donicach ('Betaluxy'). Bardziej z rozsądku niż konieczności (ładne, zdrowe krzewy z kwiatkami).
Zerwaliśmy pół kartonu zielonych pomidorów. Z pewnością szybciej dojrzeją w domu niż pod chmurką.
Zostały jeszcze w ziemi pomidory cherry - 'Philovita'. Przynajmniej do 26 października w prognozie pogody nie widzę przymrozków, niech więc sobie dalej rosną