Dziewczyny pragnę donieść,że moja hortensja ogrodowa przezimowana testowo w garażu jest całą w pąkach




Tfu, tfu ,żeby nie zapeszyć.
Posadzę ją do ogrodu dopiero w maju bo teraz nie zniosłabym porażki. Póki co wietrzę w ciągu dnia a na noc wraca do garażu. Bardzo się cieszę!
Na weekend paluję prace porządkowe ( a jest ich baaaardzo dużo ) i ściankę da dzieciaków z tablicą do malowania.Chcę w ten sposób zaaranżować kawałek ogrodzenia, które burzy mi wystrój
I jeszcze jeden pomysł mam na zagospodarowanie innego miejsca miejsca :
na środku jest platanek po obu stronach posadziłam już tujki ale niezbyt blisko ,żeby korona nie wchodziła w nie. Żeby zapełnić tą lukę wkomponuję tam blachę lustrzaną w ramie
Miłego weeendu!