Dorka o ambrowcu kolumnowym u siebie pisałam tzn. napisałam, że wiem, że nic nie wiem

Ambrowce jesienią sadzone, kupione po 120 zł sztuka. Z chytrości wzięłam 2 najwyższe jakie były, przyjechałam do domu, przymierzyłam w ogrodzie i każdemu ucięłam po 40 cm z góry

Pocieszam się, że u kogoś czytałam, że czubek kolumnowego przemarzł i na wiosnę ruszył jak głupi, urósł 1 m.
Ja też czekam na spadek. Mój dom też bez kuchni, drzwi i innych drobiazgów, przed domem błoto po kolana, tak że nawet plebana po kolędzie nie wpuściłam, bo się bałam, że się utopi.