Oj plan wygląda dobrze ,ale i tak dopiero jak posadzisz,to będę mieć zdanie - ładnie czy nie ? Ja ciagle przesadzam ,aż w końcu uznaje ,że może być .......jedynie faktycznie przesadzanie drzew to wyczyn ,ale da się tylko co z tymi drzewami zrobic ,jak się uzna ,że jednak nie te .....? Mam kilka takich drzewek przedogrodowiskowych i nie wiem co z nimi , a wyrzucić żal
Życzę samych słusznych decyzji
No właśnie Madziu ja też nie lubię wyrzuać roślin.Z innymi rzeczami nie mam problemu o dziwo I tak mam moje pierwsze drzewko Hakuro, rośnie u mnie 5 lat i nie pasuje nigdzie a będę musiała usunąć I co porąbać na ognisko je mam ? ała
Miłego dnia. Do wiosny jeszcze tylko 54 dni i 16 godzin
zdecydowanie są To na wiosnę leci pierwsza
w kwestii praktycznej zastanawiam się co zrobić z roślinami po wykopaniu...
Mam plan,żeby wszystko usunąć z jednej rabaty i wtedy dopiero na nowo rozplanować ale nie zrobię wszystkiego natychmiast. Co zrobić z wykopanymi roślinami do czasu ich posadzenia ?
Pytasz się jak uzyskać ogrodowiskowy efekt nasadzeń, hm, po pierwsze -patrząc na listę roslin - ograniczyć gatunki. Po drugie, trzeba sadzić sekwencjami min. od 3-5 nawet do kilkunastu. Zwłaszcza byliny i trawy. Rośliny zestawiamy kolorystycznie: albo w palecie barw, albo na zasadzie kontrastów. Łączymy kontrastowe faktury (np. lisci). Stosujemy powtarzalność sekwencji lub/i jakiś elementów. W ten sposób uzyskujemy spójność.
Kolejna sprawa to co zrobić z wykopanymi roslinami. Jak to co? Przesadzić w doniczki, większe, z zyzną, kompostową ziemią i dbać o nie
Nie musisz zbędnych roslin wyrzucać. Mamy na forum dział "oddam/wymienię" i tam możesz dać ogłoszenie. To częsta praktyka na forum i nierzadko okazja aby poznać ogrodników z okolicy. Od tego zaczęło się multum forumowych przyjaźni.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Dzięki bardzo Toszko Twoje rady są dla mnie bardzo czytelne i zrozumiałe. Teraz zdałam sobie sprawę ,zę u mnie najgorzej z sadzeniem sekwencjami. Kupowałam prawidłowo większą liczbę roślin tyle,że rozsadzalam po ogrodzie niepotrzebnie. Gatunki ograniczę zdecydowanie, oddam co nie pasuje.Jeżeli ktoś zechce oczywiście.
p.s Doniczek Ci u mnie pod dostatkiem Jak kupowałam 50 szmaragdów to wszystkie zostawiłam i teraz bardzo się przydają. Najczęściej służą jako wiaderko
Dzięki jeszcze raz
Dorka jak w tym sezonie zrobisz to czego już jesteś pewna to i tak będzie bardzo dużo. nie stresuj się rabatą z nigrą, zobaczysz samo Ci się w głowie ułozy. ja dopiero teraz w trzecim roku mieszkania wiem czego chcę
brzozy też planuję, te odmianowe Danusia pisala ze śmiecą mnie i nie pyla chyba tak. ja pod nimi planuję taki klimat czyli hostym brunery, hakone, ice dance, kostkiz cisa. do tego będą rodki,derenie i trzcinniki. kupiłam tez rodgersję ciekawe czy wytrwa
Ale mnie wciągnęło to Twoje planowanie, już prawie północ...
Na pewno będzie pięknie. Będę zaglądać i kibicować. Powodzenia w podejmowaniu dobrych wyborów!!!
Cześć Aniu,
już niczego nie jestem pewna właśnie wracam z ogrodu i mi się płakać chcę W tygodniu tam nie bywam bo jak wracam to już jest ciemno, więc w weekend jedna okazja jest.
Przychodzę i co zastałam ? wszystkie rośliny wystające pow 0,5 m poobgryzane doszczętnie doły na 0,5m głębokie, kamienie , które w listopadzie dałam pod grill rozsypane,przykrycia zimowe z hortensji latają po trawniku ale to nic. Doły zakopałam, hortensje ogrodowe przykryłam ( i tak od 2 lat nie kwitły więc mi nie szkoda )hortensje bukietowe przeżyją bo i tak na wiosnę będę je cięła ale ta róża
Kupione w zeszłym roku 2 róże na pniu, piękne. Po fiasku w ubiegłych latach z zimowaniem zadołowane profesjonalnie w ziemi. I to był wabik dla mojej suni. Nie mogła się oprzeć wygiętej nodze róży i ją pogryzła został 0,5m kikut wystający z ziemi.... A czytałam opinie pt masz berneńczyka -miałaś ogród...Pal licho tą różę kupię nową ale co dalej ? Narobię się, wydam kpę kasy a ona i tak wszystko zniszczy ? Chyba same berbeysy i ostrokrzewy mszę posadzić.