W sumie nie musi być półokręg.
Co do roślin trujących, to nie jestem jakoś uprzedzona. Zlotokap mam, ale coś słabo przyrasta u mnie.
Nad tulipanowcem kiedyś myślałam nawet . Co do pozostałych - do przemyślenia.
W zimę będę rysować

Hortensja Phantom zaczyna powoli kwitnąć, pojawiają się nowe kwiaty. Widzę, że długo się zbiera w stosunku do innych hortensji. To chyba jedna z najpóźniejszych.

Dereń sibrica variegata. Pojawiają się owoce. Mam nadzieję, że nie są trujące. U derenia elegantissima nigdy nie widziałam owoców.

Rozplenica Hammeln, bardzo szybko kwitnie, Lady U jeszcze nie zaczęła.

Werbena patagońska też znalazła u mnie miejsce w ogrodzie.

Dronning Ingrid kupiony w zeszłym roku, jako pierwsi z miskantów u mnie kwitnie

Fajny ten Miskant DI
A rozplenice hameln to jaki mają kolor „kwiatów”? Jasnobeżowy?

Tak, Hameln ma kolor jasny beż, potem niby kwiatostany brązowieją, ale nie wiem do końca, bo u mnie ta rozplenica to nowość.

Ależ mi się te trzcinniki podobają. Miskanty te ostatnie też ciekawe.

ajka napisał(a)

Tak, Hameln ma kolor jasny beż, potem niby kwiatostany brązowieją, ale nie wiem do końca, bo u mnie ta rozplenica to nowość.

To chyba mam jakąś inną rozplenicę. Bo ma takie szarawe, ciemne kwiatostany.