Świetne porównania, ale masz sielskie widoki u siebie
Bodziszkami się nie przejmuj, wszędzie teraz takie sprzedają.

Sylwuś - buk do Purpurea Pendula, więc nie będzie potworem, o ile w szkółce nic nie pomylili

Jeśli chodzi o kaliny i lilaki - to one kochają słońce, a w tym miejscu jest patelnia. Może to jest tajemnica ilości kwiecia.

Kaliny i bez już pięknie wyglądają, a za kilka lat będzie szał
Bodziszki szybko nabierają masy, więc się nie przejmuj

Kasiu, piękne zmiany na rabatach przed domem. I to w tak krótkim czasie rośliny baaaaaardzo się rozrosły. Miskanty to jakieś potwory

Ładnie kwitną Ci kaliny i lilaki , u mnie na patelni tak samo dużo kwiatów .

Zakupy też ładne. Bodziszków za rok nie poznasz . Tawuła śliczna!

Kocimiętka Walker's Low dla Karoliny. Te kocimiętki to potwory. U mnie ciężka glina.





To samo miejsce, ale kocimiętka już przycięta po pierwszym kwitnieniu i początek hortensji.



Jesień. Drugie słabsze kwitnienie.

Kasia bardzo dziękuję za zdjęcia ta kocimiętka mnie zachwyca tak pięknie u ciebie wygląda mam nadzieje, że na słabszej ziemi też sobie jakoś poradzi bo że ją gdzieś wcisnę to już przesądzone