Witaj.
Plany są, zobaczymy jak wszystko się uda. Przez pogodę, to siedzę przed kompem i roślinki w szkółkach oglądam. Potem chciejstwa się mnożą, a wcale ich na ten rok nie planowałam. Jakby wiosna już była, to przynajmniej na działce mogłabym się wyżyć.
Wczoraj dokupiłam kolejne 2 piwonie, a tylko po nasionka poszłam.
Dzisiaj też wyruszyłam na spacer po marketach już wiosna pachnie, róże i inne byliny kuszą to też kupiłam. Nie da rady się oprzeć.
Odmiany róż obstrykalam i za chwilę będę zaglądać co to za odmiany. Bardzo tanie po 5 zł. Nieraz takie tanie markety hurtem zamawiają więc tanie.
U nas też dzisiaj bo na plusie dosyć ładnie.
Ja też już róże widziałam, ale na szczęście jeszcze nie złapałam bakcyla różanego. Wybieram się za tydzień na targi ogrodnicze i mam nadzieję, że tam coś upoluję ciekawego. Dobrze, że temperatury bardziej wiosenne się robią, bo jak wstaję rano, słoneczko świeci, ptaszki ćwierkają to już na ten śnieg patrzeć nie mogę.