Kasiu, dzięki za głos w sprawie różaneczników. U mnie będą rosły wśród innych krzewów. Mam nadzieję, że będzie im pasowało.
Jeśli miałabyś zdjęcie swojego, Nowej Zembli to bym zobaczyła kolor.
Dzięki.
Ogrodowe w zeszłym roku nie kwitły. Było zaledwie kilka kwiatków więc nie za bardzo cieszyły oczy. Ale muszę powiedzieć, że one maja dosyć ładny, kulisty pokrój więc nawet jak nie kwitną to i tak wyglądają dobrze, lubię je. Moja hortensja piłkowana też nie kwitła. Ona tak jak ogrodowa, jak przemarzną pąki kwiatowe to nie kwitnie. Zobaczymy jak będzie w tym roku.
Oby do wiosny Wiolu.
Odnośnie cięcia-po Świętach u nas była kilkudniowa odwilż to pociełam co się dało tylko nie czyściłam- ściętymi badylami przykrywałam wszystko-wiosną jest trochę szybciej bo podjeżdżam taczką wszystko zbieram i jest prawie czysto.
Mam duży ogród to muszę się jakoś organizować-wiosną i tak na dwa dni biorę kobietę do pomocy .
Nie ścinałam tylko Morning Light-bardzo ją lubię i tnę ją zgodnie z kalendarzem.
Ale masz grubą kołderkę, u mnie zielono, prawie wiosennie
Czytam że chcesz kupić Nową Zemblę, to bardzo fajny Rh, zdrowy, szybko rośnie, u mnie największy Kolor taki ciemny róż, wpadający w czerwień .
Basiu, u kogo kupowałaś różaneczniki?
Piękna masz zimę u mnie spadł w weekend, ale ogród mam staranowany, bo wnuczki robiły igloo śnieg ściągnięty z całego trawnika w jedno miejsce.
Dziś już zaczyna topnieć
Pozdrawiam serdecznie