Byłam wczoraj na działce. Zebrałam wiaderko śliwek, jeszzce z pięć pewnie by dało radę, haha tylko co z nimi robić? Kurom będę dawać

Prace z wycinką drzew się nie posunęły, muszę spytać tego gościa, ale nie chcę go też poganiać

znalazłam gościa który mi skosi trawę kosiarką talerzową/traktorem.
Po drodze zatrzymałam się przy jednej działce spytać gościa o jego ogrodzenie, bo chcę takie samo. Robił sam ze szwagrem. Następnym razem mi powie ile by chcieli za zrobienie takiego u mnie

Gość robi też domki ogrodowe dla dzieci z drewna, więc może zrobi mi drzwi od piwniczki
pogadałam też z sąsiadem, drugi raz mi mówi "trawę trzeba kosić" hehe i powiedział mi że ten gośc który kosi dwie działki dalej jest chętny skosić i tutaj

Piwo muszę mu przywieźć następnym razem bo okazuje się że załatwiłam tę sprawę od ręki i niedrogo, z czego się bardzo cieszę
miłego dnia!