Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :)

Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :)

kasja83 07:33, 07 sie 2018


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
popcorn napisał(a)
hehe
no dokładnie. Ściany i sufit będą białe, duże szklane klosze lamp. powinno być ok. Mam taką nadzieję.
Z jednej strony sobie myślę że projektant wiedział co robi doświetlając, ale wygrywa lenistwo i wzgledy praktyczne. Sory

Lenistwo i względy praktyczne bardziej zderzają się z rzeczywistością niż niestety piękne założenie projektanta...ja dachowce zniwelowałam do minimum. Ich mycie to sprawa męcząca
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
popcorn 11:42, 07 sie 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
dzięki wiem że myłabym te okna raz w roku a resztę czasu by mnie to wkurzało. Szkoda roboty. Dobre lampy i tyle

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Gabriela 13:39, 07 sie 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Obejrzałam to nowe miejsce, bo dawno mnie tu nie było. Wygląda, że będziemy mieć teraz dość blisko.
Działka piękna, stare drzewa owocowe -ach, moje marzenie, bo takie pole 20 lat temu porzuciłam i czekam aż moje się zestarzeją, tyle że u mnie idzie to szybciej.
Chyba nie wycięłaś wszystkich? Bo jabłka które na nich wiszą tak spektakularnie świadczą o dobrej kondycj drzew.

Trzymam kciuki za szybką budowę i zagospodarowanie. Mam dom parterowy bez okien w dachu, więc się nie wypowiem na temat, ale widzę że decyzja już podjęta. Proste jest piękne, zazwyczaj tańsze i mniej kłopotliwe.
Jakbym budowała nowy dom, to zrobiłbym teraz szerszy taras drewniany przez całą jego długość, żeby ogród był jeszcze bardziej w domu i więcej doniczzek się mieściło. A ty jaki planujesz?
____________________
Ogród w budowie nieustającej
popcorn 13:57, 07 sie 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hej Gabrysiu!

ale fajnie że zaglądasz, nie tylko służbowo haha

Zostaną 4 drzewa owocowe, ale jabłonie wszystkie wycinam Wielkie są, jabłka wysoko i tak nie zbierałabym, a spady i osy... chyba mniej korzyści niż zalet.

Parterówka bez okien w dachu. Taras przy okazji kostki bedzie, bo z kostki / płyt tarasowych betonowych. To pieśń przyszłości, ale będzie duuuży na pewno teraz zaczęłam się zastanawiać czy nie powinno go być na projekcie, heh...

pozdrawiam
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 23:59, 07 sie 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Załamałam się dzisiaj. Kobitka z gminy powiedziała mi że pismo które do mnie wystosują brzmi mniej więcej tak, że oni nie sa stroną orzekającą o właściwości projektu budowlanego tylko Starostwo. No krew mnie zalała. Chodzi o to żeby mi napisali że jak nie zrobię garażu to nikt mi niczego nie oprotestuje... heh
masakra.

Zastanawiam się teraz czy nie wystąpić o nowe warunki zabudowy w takim razie, bo zanim ogarnę Starostwo minął kolejne tygodnie jeśli nie miesiąc
____________________
Mój nowy ogródek
Gabriela 10:00, 08 sie 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
popcorn napisał(a)
hej Gabrysiu!

ale fajnie że zaglądasz, nie tylko służbowo haha

Zostaną 4 drzewa owocowe, ale jabłonie wszystkie wycinam Wielkie są, jabłka wysoko i tak nie zbierałabym, a spady i osy... chyba mniej korzyści niż zalet.

Parterówka bez okien w dachu. Taras przy okazji kostki bedzie, bo z kostki / płyt tarasowych betonowych. To pieśń przyszłości, ale będzie duuuży na pewno teraz zaczęłam się zastanawiać czy nie powinno go być na projekcie, heh...

pozdrawiam


Służba przede wszystkim.

Zasmuciłam się jabłoniami. Stare jabłonie można pięknie przyciąć, osy jabłkami się nie interesują, tylko śliwkami i gruszkami. Spady użyźnią ziemię pod jabłonią, a jabłka owocują zazwyczaj przemiennie - co drugi rok. A cień starego drzewa - bezcenny. Zostaw choć jedną, z tych które najlepiej smakują.
Wyznaczyłaś już miejsce na hamak - potrzebuje dwóch starych drzew właśnie.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
popcorn 10:42, 08 sie 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gabrysiu, myślałam o hamaku, oczywiście, ale niestety nie ma dwóch drzew rosnących w takiej odległości żeby dało się coś z tym zrobić... będzie więc hamak wolnostojący taki jaki mają tu moi Rodzice niemniej zanim ja się ułożę na tym hamaku to myślę minie dobrych parę lat haha

Jabłoń w dołku jeszcze nie wycięta, więc może ocaleje
Dobry pomysł Gabrysiu, po prostu ją poprzycinam
to ta:




Śliwki i sucha czereśnia wycięta. Jabłonka zostaje jupi Gościowi zostały jeszzce dwie jabłonie na przodzie i to byłoby na tyle.

w piątek mam spotkanie z architektem i konstruktorem, robimy płytę fundamentową, podpisujemy umowę o adaptację i reprezentację w Starostwie plus omawiamy zmiany. 1,5 tyg później powinno być gotowe. I mapki od geodety też będą. Jupi!


milego dnia!

____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 12:57, 10 sie 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Byłam wczoraj na działce. Gość zdążył już ściąć jedną z gałęzi tej jabłonce, ale reszta drzewa ocaleje haha

Wybiorę się tam za parę dni zebrać śliwki węgierki. Pycha. Jedno drzewo zostawiłam, pozostałe dwa rosnące w cieniu poprosiłam żeby gość wyciął i teraz powinno być ok

Dziś mam spotkanie z panią architekt. Składamy papiery, robimy adaptację i czekamy na czepialstwo starostwa. Pani bedzie mnie reprezentować w tej walce, liczę że będzie dobrze.

Jak się czepną to mi doprojektuje garaż do bryły w miejscu wiaty.
Zastanawiałam się ciągle czy nie wymienić projektu na ten sam ale z garażem w bryle. Ale on jest o tyle większy! I go po prostu nie chcę i mnie na niego nie stać. Liczę więc że będzie ok i się nie czepną że wiata to nie garaż w bryle, heh...

Na pomoc gminy nie mam co liczyć i raczej to jest odbijanie piłeczki i zrzucanie odpowiedzialności z siebie na Starostwo. Nie moge się do nich dobić, jedyna osoba decyzyjna jest na urlopie, generalnie masakra.

Ale za chwilę weekend, odpocznę trochę, Młodą muszę odebrać z wakacji.
miłego!
____________________
Mój nowy ogródek
sylwia_slomc... 13:29, 10 sie 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86046
Karola ze śliwkami to jest tak, że jak jedna zostawisz i nie będzie odpowiedniego zapylacza to owoców też nie będzie
Czyli żeby mieć muszą być dwie i toi nie koniecznie takie same tylko trzeba poczytać jakiej odmiany do zapylenia potrzeba. Popieram zostawienie jabłoni, te stare odmiany obłędnie kwitną wiosną, to jest spektakl Ja swoją zostawiłam na kwitnienie właśnie nie na owoce, no i ten stary pień i konary cudne, teraz większość na karłowych podkładkach szczepione już takich rozmiarów nie osiąga
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
popcorn 13:37, 10 sie 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Sylwia, kupiłam sobie nową śliwkę, zresztą po sąsiedzku z obu stron sady i śliwy więc będzie ok chyba
Jak nie bedzie, to poczytam i dosadzę.

Zobaczymy jak będzie dalej

miłego!
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies