Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Przedogródek pod dębem

Pokaż wątki Pokaż posty

Przedogródek pod dębem

Waclaw 19:41, 21 wrz 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Ten rok to rok dużego wysypu grzybów. Ostatnio taki rok był chyba 3 lata temu. Z tamtych zbiorów zostały już resztki. Do lasu poszedłem dzisiaj przez przypadek.
Lubię las bez względu na porę roku. A jeśli jeszcze tak jak dzisiaj coś z lasu przyniosę - radość podwójna
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
AniazUroczyska 20:32, 21 wrz 2019

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Waclaw napisał(a)
Ten rok to rok dużego wysypu grzybów. Ostatnio taki rok był chyba 3 lata temu.


No popatrz, a u mnie nie ma Natomiast, tamten rok był bardzo urodzajny, poprzedni również.
Uwielbiam włóczyć się po lesie i zbierać grzyby.
Waclaw 20:43, 21 wrz 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
AniazUroczyska napisał(a)


No popatrz, a u mnie nie ma Natomiast, tamten rok był bardzo urodzajny, poprzedni również.
Uwielbiam włóczyć się po lesie i zbierać grzyby.

Nie wiem od czego to zależy że grzyby nie w każdym roku jednakowo rosną. W środę na mojej działce ze stawem pojechałem wykosić trawę. Nazbierałem u siebie około 5-6 litrów grzybów. Co prawda zajączków ale jednak - moje grzyby
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Waclaw 20:46, 21 wrz 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Toszka napisał(a)
Oj, Wacławie, ciężka dola grzybiarza, hihi


to słodki ciężar
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
AniazUroczyska 23:19, 21 wrz 2019

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Waclaw napisał(a)


to słodki ciężar

Nieraz słodki, nieraz gorzki a często robaczywy
Zaciekawiły mnie te litry grzybów U na na kilogramy, wiadra, koszyki sztuki.... Przyznam się, że lubię policzyć sobie zebrane grzyby( tylko prawdziwki i podgrzybki)


gogo 01:20, 22 wrz 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
A u mnie susza i grzybów niet
I to kolejny rok
Jest zakaz wstępu do lasu z powodu zagrożenia pożarem, ale o braku grzybów wiem od mieszkającego w lesie sąsiada.
Chociaż popatrzę sobie na Twoje
Piękna, kolorowa rabata, zwłaszcza jeżówki.
I nie narzekaj na rozplenice, bo moje mniejsze
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Waclaw 09:35, 22 wrz 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
AniazUroczyska napisał(a)

Nieraz słodki, nieraz gorzki a często robaczywy
Zaciekawiły mnie te litry grzybów U na na kilogramy, wiadra, koszyki sztuki.... Przyznam się, że lubię policzyć sobie zebrane grzyby( tylko prawdziwki i podgrzybki)



Ha, ha - rzeczywiście, często robaczywy. Na szczęście wczorajsze grzyby były prawie wolne od robaków.
Masz rację co do mierzenia ilości. I ja mierzę na koszyki, bo wiem jakie mam wielkie.koszyk koszykowi nierówny. Sąsiad rowerkiem po pracy jeździ i też przywozi koszyk grzybów. Jednak dla mnie to koszyczek nie koszyk. W moim koszyku jest 10 jego, podobnie z wiadrami. Dlatego podałem litry bo to jest jednoznaczne. W wiaderku 20l było 1/3.
W naszych lasach są głównie podgrzybki. Wszystkie wczorajsze to podgrzybki.
Zaraz jadę znowu.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Waclaw 09:39, 22 wrz 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
gogo napisał(a)
A u mnie susza i grzybów niet
I to kolejny rok
Jest zakaz wstępu do lasu z powodu zagrożenia pożarem, ale o braku grzybów wiem od mieszkającego w lesie sąsiada.
Chociaż popatrzę sobie na Twoje
Piękna, kolorowa rabata, zwłaszcza jeżówki.
I nie narzekaj na rozplenice, bo moje mniejsze

Grażynko, pocieszyłaś mnie z rozplenicami

U nas ściółka - w sam raz. Jest wysyp - to jadę
Wczorajsze już przerobione i dosychają. Suszarki pracowały całą noc. Pilnowałem i przesypywałem do trzeciej.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
sierotka 12:16, 23 wrz 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Witaj Wacławie dawno byłam u Ciebie i nawet nie wiedziałam, że miałeś kontuzję nogi a mimo to byłeś ma spotkaniu no no podziwiam
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
sierotka 12:19, 23 wrz 2019


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Waclaw napisał(a)
dzisiaj zbierałem "ładne kwiatki"

Nim wyszedłem z lasu miałem dwa pełne kosze i reklamówkę.
Teraz przerabiamy.
Dwie suszarki pełne suszących się grzybów,
pełen piekarnik suszących się grzybów
dwa ogromne gary na marynatę
reszta do zamrażarki na przyszłe sosy
Ż. zabrania mi jutro iść ponownie bo nie przerobimy.
Serce się kraje bo tyle grzybów zostawiłem w lesie!
Uciekałem z lasu bo przechodziłem obok grzybów a nie miałem już do czego zbierać. A ciężkie.


O ratunku ile grzybów kocham zbierać ale na razie nie mam z kim
____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies