Do tej pory myślałem, że jestem niezniszczalny okazało się inaczej.
Do zdrowia wracam w tempie w jakim Wy odbudowaliście ogród po zalaniu.
Będzie jeszcze lepiej. Na wyjazd będę jak nowy. O to prosiłem lekarzy gdy trafiłem w ich ręce
dzisiaj zrobiłem kilka zdjęć w Przedogródku. Nie mogę się pochwalić tak wielkimi osiągnięciami jak Wy ale te moje tez cieszą.
Barwinek variegata rozrasta się:
W przyszłym roku będę miał sadzonki
Wacku, pokazujesz miłe dla oka kwitnące niespodzianki
I piękne chryzantemy, które bardzo lubię
W środę stałam w szkółce przy chryzantemach, podobały mi się wszystkie, a było kilkadziesiąt odmian.
Nie mogłam się zdecydować i pierwszy raz nic nie kupiłam
Dziś jadę do K.G. i nie jest wykluczone, że tam będzie mniejszy wybór i się ugnę
Jesienią 2018 kupiłem chyba 8 chryzantem w szkółce wysyłkowej. Przyszły mizeroty. Zostały tylko trzy. Też się cieszę ponieważ jeszcze niedawno na mojej rabatce o tej porze roku było szaro i ponuro.
Masz rację: miłe niespodzianki
Wacku dobrze, że już w domu jesteś. Chryzantemy piękne. Ja je bardzo lubię. Dużo kolorów wnoszą na rabatach jesienią.
Udanej rekonwalescencji. Pozdrawiam