Wacławie Ty to taka romantyczna dusza jesteś i tak trzymaj.
Rozplenice ładnie rosną, lubię je i ja. Zastanawiam się tylko nad tą rabatką przy ogromnym dębie, jak tam z wilgotnością? Nie wiem jak korzenią się dęby, ale moje świerki wysysają z ziemi i z nieba każdą kroplę wody. Pod świerkami tylko barwinek i bluszcze dobrze mi rosną.

Wacku, ta leśna rabata wygląda na ogromną
Myślę, że jak roślinki się rozrosną to poradzą sobie w tych warunkach.

Przedogródek nadal cieszy kolorami

Dziękuję za zdjęcia pięknych kompozycji roślinnych z wycieczki.

Tez mi się wydaje że ogromna, ale jak fajnie słońce się filtruje przez liście, bardzo romantycznie, pasuje do romantycznej duszy

Wacławie też podobają mi się rośliny pod drzewami. Pamiętam Twoją inspirację na której chciałeś się wzorować. Niestety u nas często są długie przerwy w dostawach deszczu, mamy bardziej suchy klimat. Ja pod moimi świerkami sadziłam już tak wiele roślin i lałam wody tyle ile mogłam. Niestety prawie wszystkie rośliny wcześniej, lub później marnieją. Między splątanym barwinkiem i bluszczem posadziłam lilie i o dziwo one kwitną tam już kilka lat. Żonkile i tulipany nie przetrwały.

Promyki słońca tańczące na roślinach pasują do romantycznej duszy, to prawda. To dlatego u Ciebie tak wiele ich widziałem.

Niedawno miałem okazję przysiąść w altanie postawionej na wodzie. Ogrodnik puścił wodę z węża do sadzawki. Promienie słońca, odbijając się od drgającego lustra wody padały na strop altany. Takie migoczące dawały wspaniały efekt. Altana obsadzona kwiatami, roślinami. Sceneria zachęcała do odpoczynku, relaksu, napawała spokojem. Żal było opuszczać.