Taka była w 2014 roku, widać dokąd sięgały konary, do polowy rabat które są po sąsiedzku..


Dobrze w sierpniu powiało i ...rozłupala się




Musieliśmy wyciąć wszystkie dolne konary bo by i tak tego drzewo nie udzwingneło i wkoło dla symetrii i by odciążyć drzewo ile się da.. serce mi płakało rozdarte też na pół... postanowiliśmy ja uratować..

Zasmarowaliśmy maścią, skręciliśmy śrubami, ponabijaliśmy deseczki, potem silikon wodoodporny, aby woda nie wsiąkała od środka..


Wyglądała bardzo biednie..

Z szerokiego kielicha zrobił się kieliszek smukły do szampana


Po 2 latach wygląda już całkiem fajnie.. i teraz możemy chodzić pod drzewem wyprostowani, a tak dawało się tylko zgiętym w pół.. wiosną wykręciliśmy śruby...bo drzewo tak urosło, że swoją siłą cześć śrub zostało rozerwanych..

W czerwcu po 2 latach reanimacji Kształtu sprzed wypadku nie odzyska, ale .. tylko zdjęcia przypominają ,że mogłaby być jeszcze ładniejsza


Jeszcze trochę i będzie taka jak przed wypadkiem.. dla porównania 2014..

Witajcie serdecznie miłośnicy Katalp.

Ja również jestem szczęśliwym posiadaczem tego niezwykłego drzewa.

Od około 4-5 lat rośnie u nas w ogrodzie Katalpa (chyba gatunek typowy - czyli duże drzewo).
Jeszcze nigdy jej nie przycinałem. Patrząc na wasze zdjęcia, doszedłem do wniosku że chyba powinienem. Nasza katalpa ma dość krótkie młode przyrosty, no i najważniejsze - ma koronę dość luźną (prześwity, daje mało cienia. Poniżej zdjęcia z lata 2016.



Chciałbym w przyszłości osiągnąć coś w kształcie ogromnego parasola. Jak na poniższym zdjęciu.

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/cd/aa/9b/cdaa9bdc1d314427e7d0f4814927557e.jpg

Bardzo proszę o rady, jak ją przyciąć wiosną, żeby się zagęściła, no i w przyszłości była wspomnianym ogromnym parasolem. Na zdjęciach poniżej doskonale widać wspomniane prześwity, zwłaszcza w środkowej części. Aktualne zdjęcia korony.




Nie wiem czy przyciąć ją drastycznie, czy na początek raczej delikatnie?
Z góry dziękuję za wszystkie rady.

Radykalnie na żółto

Tak jak Danusia radzi ze wskazaniem na żółto

Witam. Bede ogromnie wdzieczna za porade. Zalaczone zdjecie wykonane jesienia dwa lata temu...ale do rzeczy. Wzdluz ogrodzenia mamy nasadzone cisy w odstepach ok 60-70cm. Obecnie cisy maja ok 80-100cm wysokosci. Zalezy mi jednak by dosc szybko odgrodzic sie od bloku, ktory pobudowany zostal dwie dzialki dalej. Cisy dorosna do max 2,5 m ale to dopiero za 10 lat...wiec pomyslelismy zeby pomiedzy cisami posadzic katalpy szczepione nana. I tutaj pojawiaja sie pytania:
1. Czy to dobry wybor? Zwazywszy na to, ze chcialam kupic katalpy na wysokim pniu...min 2m
2. Czy moze pomyslec o innym drzewie?
3. Cel-zwlaszcza (a moze tylko) w okresie letnim zaslonic sie przed sasiadami, ktorzy moga widziec bezposrednio nasz taras...zatem moze cos innego?
4. Jesli katalpa to w jakich odleglosciach je posadzic, by korony sie ze soba stykaly, ale nie byly bardzo ciasno-mialy szanse pieknie rosnac?
4. Czy moge posadzic katalpy pomiedzy cisami, czy powinnam usunac co ktorys cis?
5. Cisy obecnie sa posadzone w linii ok 20-30 cm od ogrodzenia...czy to odpowiednie miejsce dla katalpy?
6. Poki co dzialka przed nami jest nieuzywana, ale kiedys wlasciciele moga chciec sie budowac...czy moga kazac nam wyciac drzewka jesli korona bedzie przechodzic na ich strone?

Bede wdzieczna za pilna odpowiedz bo to czas najwyzszy podjac decyzje.
pozdrawiam
patrycja

1. Brak zdjęcia
2. Brak planu nasadzeń
3. Usytuowanie budynków za płotem
4. Usytuowanie tarasu

Gardenarium napisał(a)

Radykalnie na żółto

Danusiu, teraz już można ciąć katalpe czy jeszcze czekać?

Trzeba zobaczyć czy pękają już pączki. ja bym cięła. Jutro tnę buka i żywopłoty.

Gardenarium napisał(a)

Trzeba zobaczyć czy pękają już pączki. ja bym cięła. Jutro tnę buka i żywopłoty.

Dziękuję Danusiu, jutro zobaczę napisałaś o buku i przypomniało mi się, że miałam jeszcze zapytać o graby. Sądziłam w październiku z gołym korzeniem na żywopłot. Wszystkie teraz mają pąki. Ciąć je teraz czy w kolejnym terminie tym majowo/czerwcowyn?