Masz front od razu w dwóch wersjach

.
Z tyłu pilnowałam tego trawnika, to z przodu trochę zaszalałam. Uznałam, że Tobie też coś się od ogrodu należy

.
Inna sprawa, że będzie trochę nietypowo: zwykle front - całorocznie oglądany - robi się z większą ilością zimozielonych, a tył bardziej sezonowo ale stwierdziłam: pal to licho! Raz się żyje
Wersja pt.: "wizytówka od ulicy", ma taką zaletę, że tył (razem z placykiem wypoczynkowym) jest bardziej zasłonięty od ulicy; można nawet zrobić pergolę na róże pnące w przejściu
Wersja pt. "ładny widok z kuchni";
w pierwszej wersji główna rabata jest pod domem, dobrze widoczna od ulicy; prawidłowo wystawiona do słońca - posadzisz tu każdego kwiatka, którego będziesz chciała

a;e z okna kuchennego tej rabaty raczej nie będziesz widziała;
w drugiej wersji główna rabata jest tradycyjnie pod ogrodzeniem - będziesz ją dobrze widziała z okna, ale ponieważ będzie "odwrócona tyłem do słońca" to się będziesz z nią bujała tak samo jak ja ze swoją południową - kwiatki będą się odwracały do tyłu

.
W obu wersjach przewiduję niski żywopłot, tylko jako tło dla bylin, a nie taki, który Was osłoni od chodnika. Wypoczywać tu nie będziecie, to i potrzeby osłaniania się nie widzę