Jestem w szoku. A gdzie się podziały te derenie i wiśnie?

Co do sosny, to muszę sprawdzić notatki. Z tego co pamiętam, to polecane są fastigiata i piramidalis. Himalajskie nie.
Pionowy pokrój sosny powinien ładnie się komponować z klonem tatarskim.

Natomiast z tymi bukami, przyznaję się, że mam problem. One dla mnie są za wysokie (8-10m) żeby rosnąć samotnie. Potrzebują jakiegoś średniego piętra, które by łączyło je z nasadzeniami bylinowymi, a tutaj nie ma miejsca na tyle drzew.
Jeżeli ma być drzewko kolumnowe, to o połowę niższe, np.: amanogawa.
Ale osobiście to bym wróciła do tych wiśni

Przepraszam Madziu, że Ci namąciłam, ale sama pytałaś

(zawsze możesz zignorować moją opinię, jako osoby która nie ma pojęcia o czym mówi - co jasno wynika z mojego wątku;D)

Asia, jabłoni ozdobnych miałaś na myśli?

Podglądam systematycznie lecz tak na szybko na rozpisanie się czasu brak. Z resztą nie bardzo wiem czy pomocna będę.

Ja bym chyba wolała tam drzewa o szerszej, mniej zwartej koronie. Na przykład różne klony najlepiej wielopniowe

Z kolumnowymi drzewami mam problem, podobają mi się lecz nie bardzo potrafię ich wkomponować. W szpalerze cudnie wyglądają.
To samo mam z drzewami o kolorowych liściach szczególnie tych bordowych, piękne ale wkomponowanie ich to wyższa szkoła jazdy.

Niższe piętro mi się podoba, ale będzie tam więcej sztuk czy dokładnie tyle co narysowałaś.

Pewnie nie pomogłam ale niestety nie czuję tego.

Dorii, każde słowo daję do myślenia zwłaszcza,że ja taki żółtodziób

Hortensji będzie więcej, wokół trawnikowego kółka.

Widziałaś fotki? Mam je usunąć?

Hmm... Patrząc na plan w pobliżu placyku widziałabym wyższe drzewo a tam gdzie chcesz buki niższe. Tak jak zaplanowałaś jest dokładnie odwrotnie. Kolumny zupełnie mi tam nie pasują. Gdybym miała niewielki ogród zdecydowałabym się na drzewa jak najbardziej atrakcyjne, pewnie kwitnące, albo wielopniowe jak już ktoś napisał. Jeśli bardziej namąciłam to sorki.

Za placykiem dałabym klona, jakiegoś pięknego a zamiast buków derenie, które zapewnią coś kwitnącego nim hortki zaczną. I klona wybrałabym jakiegoś żółtego jesienią, derenie będą o tej porze czerwone

Anda napisał(a)

Widziałaś fotki? Mam je usunąć?

Nie usuwaj, niech zostaną poglądowo

Rzeczywiście, duże drzewa.

Margerytka40 napisał(a)

Hmm... Patrząc na plan w pobliżu placyku widziałabym wyższe drzewo a tam gdzie chcesz buki niższe. Tak jak zaplanowałaś jest dokładnie odwrotnie. Kolumny zupełnie mi tam nie pasują. Gdybym miała niewielki ogród zdecydowałabym się na drzewa jak najbardziej atrakcyjne, pewnie kwitnące, albo wielopniowe jak już ktoś napisał. Jeśli bardziej namąciłam to sorki.

Za placykiem dałabym klona, jakiegoś pięknego a zamiast buków derenie, które zapewnią coś kwitnącego nim hortki zaczną. I klona wybrałabym jakiegoś żółtego jesienią, derenie będą o tej porze czerwone

No, to mnie już mega zskręciłaś

Zakręcona zakręcona....

Zakrecona napisał(a)

No, to mnie już mega zskręciłaś

Zakręcona zakręcona....

To tylko luźna propozycja. Wiesz jak to jest, pytasz to dostajesz wiele propozycji ale wybór przez to nie zawsze jest łatwiejszy
Bardziej chodzi mi o widok tych drzew w przestrzeni ogrodu niż jakieś konkretne gatunki. Dla mnie największe, najbardziej okazałe powinno być to drzewo bezpośrednio przy placyku.

Tak, wiem

Też tak myślałam, ale te buki na O wydawały mi się takie w sam raz.

Informacje na różnych stronach różnią się od siebie niestety.