Elu, sadzony jesienią 2019 r., kopany.
Było dokładnie jak piszesz, ładnie ruszył ubieglej wiosny, miał ładne pąki i pod koniec maja przyszedł mróz i go zmroziło, od tamtej pory nie może się zebrać.
Daria, te gałązki stare takie są , on z nich potrafi wypuścić nowe pąki, dlatego nie wycinaliśmy gałęzi tylko te boczne ale znowu część nowych uschło.
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Ja teraz mam uraz do kopanych roślin, chyba się już nigdy nie zdecyduję na takie duże drzewa kopane.
I lepiej chyba brać mniejsze rośliny, łatwiej im się przystosować do nowych warunków.
Będziemy czekać. Na metrze od góry nie ma oznak życia.
Trochę żałuję, że go kupiłam uparłam się, u nas dla niego za zimno
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Asia ja też mam ambrowca i u mnie ogólnie jest mokro, ale rośnie mu się dobrze. Fakt, późno startuje. U mnie od paru dni już cały w liściach, ale pewnie w dolnośląskim cieplej niż u was. U mnie jeden klon globosum nie wystartował i też widzisz, nie wiem co z nim nie tak
Ciekawa jestem, jak się spiszą, szczerze...mizerotki.
Mogłaś wołać, lepsze bym ci zaoferował, tak samo trzcinniki.
Ale jak zadbasz, urosną, podlewaj często póki młode.
Asia, lepiej mniejsze rośliny kupować, mają czas na hartowanie.
Co do ambrowca, one mrozy kanadyjskie znają, wytrzymałe są, tylko póki młody uważamy. Będzie żyć, czekaj cierpliwie, a z tym każdy ma problem