Ogród w dolinie

Roocika 09:38, 09 lip 2018

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228

sylwik69 napisał(a)

Ja płaciłam 300 zł za przyczępę od ciągnika...u mnie niestety wszystko trzeba ręcznie

Sylwia, teraz będziemy kopać i mieszać "ręcznie". W sumie sprzęt spulchnił i przemieszał ziemię na ok 7/8 wysokości wideł, już mocno nie wchodzą, więc dużo roboty zrobionej.
Kłącza są na wierzchu i kamienie... muszę pozbierać, a mąż będzie walczył z qupą i resztą...

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

Roocika 09:39, 09 lip 2018

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228

Do góry

la_estrellita napisał(a)

Ale i Ciebie fajnie się dzieje. I Jeszcze deszcz do kompletu. . U mnie ani postępów prac ani deszczu nie widać.

Fajnie, fajnie ale i tak za wolno

Jeszcze tyle do zrobienia, a doba się nie rozciąga niestety

Agnieszka Ty pomyśl o takiej mini koparce do tych Twoich gruzów. Toż to można umrzeć...
Mini koparka może da radę, a nie zrobi takich zniszczeń na trawniku.

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

Roocika 09:41, 09 lip 2018

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228

Do góry

Toszka napisał(a)

Znam ten ból "zwietrzenia kasy"...

Chwasty zbierz i na kompost

Toszko, pocieszające jest to, że rolnicy używają tej swojej qupy na pola pod uprawy. Niekoniecznie chcą ją tanio oddać

W sumie to ich rozumiem.

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

Roocika 19:46, 09 lip 2018

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228

Do góry

Odmierzylismy 2 m od planowanego ogrodzenia

W trakcie kopania znaleźliśmy takie larwy w oborniku. Ktoś wie co to za jedne?

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

Roocika 19:49, 09 lip 2018

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228

Do góry

Teraz umartwiam się tulipanowcem. Po ostatniej wichurze ma potargane liście i dostał jakiś jasnych plam. Zastanawiam się czy to nie wina tej naszej ziemi o pH ok 7,5. Chyba, że po prostu odchorowuje sadzenie

(sadzony w połowie maja).

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

sylwik69 21:41, 09 lip 2018

Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423

Do góry

To chyba pędraki,ja miałam duże tłuste / obrzydliwe/,siedziały w zbitych bryłach,dlatego wszystko kruszyłam i od razu je uśmiercałam,bo są niebezpieczne w ogrodzie

Fajnie się u Was dzieje

____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa

Roocika 21:49, 09 lip 2018

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228

Do góry

sylwik69 napisał(a)

To chyba pędraki,ja miałam duże tłuste / obrzydliwe/,siedziały w zbitych bryłach,dlatego wszystko kruszyłam i od razu je uśmiercałam,bo są niebezpieczne w ogrodzie
Fajnie się u Was dzieje

Dzięki Sylwia. One są rzeczywiście obrzydliwe. Nie daliśmy im pożyć.

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

Mariposa 22:04, 09 lip 2018

Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335

Do góry

Asiu, pędzicie z pracami jak tornado. I to wszystko hurtem robicie, podziwiam szczerze.
Obornik śliczny, mój po 4 miesiącach leżenia też się "zlasował" i stracił zapach, aż pomyślałam, że mi go ktoś podmienił

Ale za to stał się cudną masą "czarnego złota"

Ja płaciłam 100 zł za rozrzutnik obornika, w sumie 300 zł (bez transportu) za ponad 10 ton
Z tulipanowcem nie pomogę, moja wiedza na razie tak daleko nie sięga

____________________
Ela Motylogród

Roocika 22:16, 09 lip 2018

Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228

Do góry

Elu nam się wydaje, że my ślimaki jesteśmy. Nie mamy kiedy razem robić, więc chociaż godzinę... Bez sprzętu to nie dalibyśmy rady. W tym roku jest straszna susza, rzeczki nie ma

Glina jak skała. Taki śmieszny kawalądek zaczeliśmy a jak cieszy

Macham

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska

Mary 23:05, 09 lip 2018

Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745

Do góry

Roocika napisał(a)

W trakcie kopania znaleźliśmy takie larwy w oborniku. Ktoś wie co to za jedne?

Mi to na larwę opuchlaka niestety wygląda.

____________________
Marysia - Ogród bez roweru