Dzięki za foto. Jednak za różowy jak na to miejsce co bym go chciała. Szkoda

Ślimaki mi zżerają jeżówki. Koniecznie muszę coś im sypnąć

Asiu, u mnie narecznica nie rozłazi się. Rośnie sobie grzecznie w jednym miejscu.
Co innego było z pióropusznikiem strusim. Ten to rozłaził się, nawet jego kłącze kostkę betonową podniosło.
Bujnie się zrobiło u Ciebie na rabatach. Widać służy roślinom Twoja ziemia.
Pozdrawiam cieplutko Asiu.
Zdrówka dla całej rodzinki.

Świetne zakupy przyszły .

I fajne plany na rabaty przy grujecznikach.

Dobrze, że udało Ci się coś posadzić. U mnie ciagle pada, już chyba wystarczy .
Wczoraj tylko biegiem posadziłam kilka aksamitek (em je uwielbia), bo były w maleńkich doniczusiach, no i posadziliśmy w zeszłym tygodniu 4 drzewka.
A chwasty rosną. Zaczęłam jakiś czas temu pielić, trochę mi jeszcze zostało. Gdyby nie ta pogoda, pewnie zbliżałabym się do końca. A tak, to tam, gdzie zaczęłam, to już nowe widziałam . Neverending story…

Asiu, na frontowej wszystko pięknie się rozrosło, super. Piękne bodziszki, uwielbiam te rośliny, niestety nie pamiętam ich nazw odmianowych.
Zakupy zacne, jaka to przyjemność! Jeśli chodzi o paprocie, to pióropusznik strusi bardzo się rozrasta podziemnymi kłączami i trudno go opanować, inne paprocie rosną w kępie.

Kukliki z paprocią to gdzieś „w krzakach” znaleźliście?
Zaraz bym pewnie wróciła się do domu po jakiś szpadelek .

Ładny ten jasnoróżowy bodziszek, jaka to odmiana?

Asiu, ale pięknie wygląda frontowa! Kurczę, teraz widzę, że przede mną lata świetlne jeszcze..nigdy tak nie umiem ładnie roślin rozplanować, jakoś brakuje mi takiej ogrodowej wyobraźni, sadzę bez ładu, chaos u mnie.. Podpatrzę może trochę sobie u Ciebie, co?

Moje bodziszki już spore kępy mają.
I twoje za rok, dwa rozrosną się jeszcze więcej.
Co tp za trawa na tych rabatach ?

Asia no piękna ta frontowa
normalnie pozytywne zazdro
moja do zaorania ..niestety