
Używałam do tej pory azofoski i w zasadzie ten żywopłot jako tako rośnie, ale po przeczytaniu tego posta myślę, że rósł by dużo szybciej gdybym eliminowała miejscami te różne choroby które mam wrażenie są. Załączam zdjęcia i mam ogromną prośbę o poradę. Chce wprowadzić opryski, kupiłam Topsin i Mospilan, ale szczerze mam teraz wątpliwości w jakiej konfiguracji zacząć opryski i czy dobrze wybrałam preparaty tak aby z początkiem wiosny kolejnego roku było pięknie i zielono. Proszę o pomoc.







