kawa8002
13:58, 12 cze 2019

Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Wiesz co Marta. Gdybym 6 lat temu, jak się wprowadzaliśmy miała takie informacje jak teraz i dostęp do O, to miałabym pięknie przygotowaną ziemię, i tylko chodziłabym ze szpadelkiem i wymyślała. "O tu sobie wsadzę to, a tu tamto". Wzięłabym owy szpadelek, wykopałabym dołek, wsadziła kwiatek i cieszyła tym areałem. Teraz niestety mam - jak mój Mąż mówi - rzeźbienie w gównie. Każdy dołek jest okupiony ciężką pracą, czasami bez powodzenia i satysfakcji...
____________________
Kasia między polem a lasem
Kasia między polem a lasem