W zeszłym roku zrobiłam eksperyment i ścięłam na przedwiośniu listki szafirków na wysokość 5 cm. Kwiatki były znakomicie widoczne. W tym roku cebulki ładnie się namnożyły. Listki już mają przycięte.
Danusiu, ta ilość donic i pięknych kolorów budzi podziw.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Czyli szafirki to roślin ceniące rozmnażanie w swoim stadzie i nic sobie nie robią z cięcia liści. Ja mam mało szafirków, właśnie z powodu nieporządnego wyglądu. Chyba wszystkie mam w donicach. Potem wynoszę i chowam w krzaki.
Jeśli chcecie się ze mną jutro spotkać zapraszam do nowego Leroy Merlin na Marsa, będziemy nagrywać lokowanie kosiarki o 10:30 do "Mai w ogrodzie", emisja "Mojej Anglii" w maju tego roku.