Kochani, posąg ma w sobie coś magicznego. Pomijając że jest piękna kobieta, ale to rzecz wyjątkowa w tym ogrodzie a zadbam o to aby na wiosnę miała odpowiednią oprawę roślinną

Będzie jeszcze piękniejsza.
Martuś -super że znalazłaś czas rzutem na taśmę - to ostatni dzień otwarty

Na wiosnę będzie mega wyprzedaż staroci, teraz dopiero widzę ile mam za dużo wszystkiego.
Natomiast na ten rok moje podsumowanie jarmarku wygląda tak: uszczęśliwiłam fajnymi przedmiotami wiele przemiłych osób i to jest najważniejsze, widzieć radość w oczach zbieraczy

Ja też jestem zbieraczem

No i na drzewa do różanego uzbierałam
Jolu, różany jest po lewej stronie wgłębionego, przylega do drogi. Jest na końcu zwiedzania po lewej.