Wiatr normalnie wiejący nic nie robi złego w ogrodzie. Problem dotyczy wichur i nawałnic, ale na to wiele rady nie ma.
Nasadzeń, o których mówi Ela, nie ma mowy posadzić. Musiałyby być u sąsiada. Po sąsiedzku zaczynają wyrastać drzewa i w tym nadzieja.

Wizytówka cały czas się rozrasta, ale na dziś już oczy bolą

Zapraszam, skończyłam na tulipanach 2018 i cały 2017 pokazany.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/9649-wizytowka-ogrodowisko-ogrody-pokazowe-moja-anglia

Wizytówkę śledzę dzisiaj na bieżąco. Świetny pomysł z jej założeniem, absolutny kolorowy zawrót głowy. Wszystko co najlepsze w Twojej Anglii skumulowane w jednym miejscu, gratulacje.

Tyle pięknych zdjęć. Aż się prosi o nową książkę, album. Myślę, że to byłby bestseller.

Trzeba by mieć czas na pisanie, a tego akurat brak.

Latająca altana uszkodziła jedną ze środkowych kul topiara koło domku. Strasznie to wygląda, ale odrośnie z czasem.
Postaram się też nagiąć gałęzie wiosną, aby nieco zniwelować ten uszczerbek.

Prace przygotowawcze nad powstaniem ogrodu wodnego.

Na razie przewalanie ziemi, lepszej, gorszej, z jednego miejsca w drugie. Takie ziemne roszady, z których jednak wiele wynika dla dobra roślin.

Danusiu, obejrzałam "Wizytówkę". I wiesz co? Pomyślałam sobie, że mam ogromne szczęście mogąc tu i teraz pisać do Ciebie.
Jesteś Wielka To zaszczyt "znać" Ciebie. Jesteś Człowiekiem-Pasją. Dobrym człowiekiem, odważę się napisać: charyzmatycznym, który swoim niebywałym darem pragnie dzielić się z innymi. Tworzysz nie tylko piękne ogrody. Ty również rozsiewasz wokół siebie nasiona dobra oraz umiłowania roślin, mądrego umiłowania.

Często czytając Twoje artykuły, wypowiedzi w różnych wątkach tematycznych zachwycam się Twoim podejściem do rośliny, jak do żywego organizmu (co dla wielu ludzi nie jest tak oczywiste), który ma swoje potrzeby, który potrzebuje mądrej pomocy swojego opiekuna, by wzrastać i okazać wyjątkowe piękno, które Ktoś zapisał w jego genach... DZIĘKUJĘ.

Dziękuję, jeju, rumienię się Kocham ogród i pracę w nim. Tyle tylko powiem. Miłuję rośliny. Szanuję to, co mnie otacza.

Danusiu, dziękuję
Miło mi, że nazwa Ci się spodobała
Wiatry to u mnie codzienność, ale wichur, czy wirów nie ma.
Ale na półaltance jest czwarty daszek z trzech wąskich banerów, trzy poprzednie poszły w strzępy.
Z wielkimi emocjami towarzyszę Waszym poczynaniom, trzymam kciuki, żeby wszystko się udało.
Wizytówka super, będę ją stale oglądać szukając inspiracji

Wizytówka uzupełniona, nie całkiem opisana, ale miesiące są. Mega pracę wykonałam. Cały dzień mi zajęło Ale mam, wszystkie miesiące w roku.

O to wieczorem mam co oglądać