Danusiu, masz OGRÓD pisany dużymi literami i pogrubiony!!! jest prawdziwy, wspaniały, różnorodny. Idealny! Czy jest dom czy nie ma to przecież nie ma zupełnie żadnego znaczenia. Najpiękniejsze ogrody świata to własnie ogrody pokazowe a nie domowe ogródki

A niemieckie dziewczynki proszę o spokój, bo trochę nie wypada u Danusi na wątku się kłócić...

Czas zmienić temat...

Danusiu, jak tam u Ciebie po nocnych przymrozkach? U mnie mróz narozrabiał co nieco. Z miłorzębów rano opadły prawie wszystkie liście, na zielono..., padły też zawilce jesienne i hosty...
Mam nadzieję, że Twój bajeczny ogród jeszcze nie zaznał mroźnego powietrza?
Uściski zostawiam

effka napisał(a)

A niemieckie dziewczynki proszę o spokój, bo trochę nie wypada u Danusi na wątku się kłócić...

Nie wypada masz racje ale jak ja napisze ze we wszystkich ogrodach rosna tylko kaktusy to co ? I o to poszlo. Ze ,, na calej Bawarii,, Nie bede sie z nia o jej smieci klocic niech sobie sama swoje smieci sprzata. Dla mnie to nie powazne i tyle.

No i basta! Pani z Bawarii niech zostanie ze swoją prawdą u siebie. A w tym wątku ta prawda ma się nijak.

To robi się niesmaczne.
Dziękujemy.

Danusiu, jeszcze raz przepraszam za wejście ze słowami nie na Twój temat.

Danusiu, rano jak zobaczyłam u siebie przymrozek od razu pomyślałam, że Twoich dali byłoby żal. Dały radę?

Gardenarium napisał(a)

Sprzedaję. W miarę możliwości, najchętniej stożki z cisa. Mam sporą plantację.
Kulki też, zależy jak duże.

Dobrze wiedzieć na przyszłość jeszcze nie mam swojego ogrodu, ale pewne plany już są

Odnośnie śmieci - czy mogę usunąć te spory? Sprawy wyjaśniłyśmy na pw. Napiszcie mi na pw koniecznie, proszę

Odnośnie przymrozków W Komorowie było zero, ale chyba było więcej mrozu, bo samochody sporo oszronione były rankiem, gdy jeszcze było ciemno. Byłam z psami wcześnie bardzo. Ale tutaj nic nie mam wrażliwego, kordyliny przewizione i stały już od sierpnia w szklarni.

W Przypkach pojechałam i strat nie ma. W szklarni temperatura minimalna wynosiła +5,8 st.C. POtem podniosła się znacznie bo świeciło słońce. Dalie leciutko niektóre przyłapało, ale można powiedzieć, że to nic.Jeszcze nie wykopuję.

Kordyliny ciągle stoją na zewnątrz i dobrze wyglądają. Jednym słowem można powiedzieć, że mrozu u nas nie było.

effka napisał(a)

Danusiu, masz OGRÓD pisany dużymi literami i pogrubiony!!! jest prawdziwy, wspaniały, różnorodny. Idealny! Czy jest dom czy nie ma to przecież nie ma zupełnie żadnego znaczenia. Najpiękniejsze ogrody świata to własnie ogrody pokazowe a nie domowe ogródki

Uzmysłowiłaś mi to Dziękuję.

Danusiu- padlam jak napisalas jaki obszarr masz do obrobienia. Toz to wielki park. Musze koniecznie kiedys to miejsce odwiedzic.

Figaro- u nas jest miejsce na odpadki ogrodnicze, dwa razy w tygodniu mozna wywiezc. Ale my kompostujemy Jak sie ma wlasny kompostownik, to tansze sa oplaty za wywoz smieci. Wywozimy tylko chore rosliny, reszta laduje u nas