gogo
00:55, 24 wrz 2020
Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Sylwio, patyki masz zaklepane, ta moja hortka jest ładna.
Gdybym dała radę ją wykopać bez uszkadzania, to wyślę cały krzak.
Już widzę te łany hortensji, nie będzie problemu z suchym terenem, jak planujesz studnię i kropelkowe.
Ania przypomniała mi o Twoich wojażach, bo zdjęć brak, a nie wierzę, że stałaś się stacjonarna.
I co słychać u futrzaków, pomiziaj ode mnie za uszkami /mam już 6 kotów/.
Gdybym dała radę ją wykopać bez uszkadzania, to wyślę cały krzak.
Już widzę te łany hortensji, nie będzie problemu z suchym terenem, jak planujesz studnię i kropelkowe.
Ania przypomniała mi o Twoich wojażach, bo zdjęć brak, a nie wierzę, że stałaś się stacjonarna.
I co słychać u futrzaków, pomiziaj ode mnie za uszkami /mam już 6 kotów/.