Jeżyki "wymiziałam", zastawę stołową mają niczym w hotelu "Mariot"...Pozdrawiam.

I ja setki gratuluję

Obiecane zdjęcia ogrodu
Widok z okna.
Można zobaczyć, że na żwirku nie ma liści.

Widok z bliska

Moim irysom pomyliły się pory roku

Taki ptaszek siadł na śliwie, to jeden ze stołowników

Postawiłam zwalone przez wiatr kratki.
Róża i winnik nie zostały uszkodzone.
Mam nadzieję, że wiatr już ich nie ruszy.
Chcę przy nich zrobić kącik wypoczynkowy: okrągły stolik z latarenką i kaktusami i z wiklinowym lub ratanowym fotelem.

Elisko i Wacku dzięki.
Pozdrawiam

To czerwone w tych namiocikach na rośliny to jakaś gąbka ,czy coś innego sztywniejszego?

Napatrzyłam się na Wasze ozdoby świąteczne i też podziałałam
Poszłam na łatwiznę: styropianowy stożek owinęłam włóczką i powiesiłam papierowe aniołki.
I gotowe
Nie wiem gdzie ją postawię, bo kotom bardzo się spodobała

Aniu, tak, to sztywna gąbka, którą zabezpiecza się sprzęt elektroniczny w pudełkach.
Świetnie się sprawdza, użyłam jej już trzeci rok.

Pięknie wyszła ta choineczka, zdolna jesteś i pomysłowa...

Elisko, dziękuję
Stożek miał być oklejony szyszkami sosnowymi. Ale w cieple się rozkraczyły i wyglądały brzydko, więc popryskałam je złotą farbą i pójdą na choinkę.
Trzeba było wymyślić coś innego.
Były brane pod uwagę: cekiny, koraliki, kokardki, koronki itd i nic mi ładnie nie wychodziło.
Dopiero ta włóczka podpasowała.