To miała być rzeczka Red Barona
Po lewej stronie jest kępka od Basi / Marba /, po prawej od Nowalijki, to są tegoroczne sadzonki i do nich nie mam zastrzeżeń.
A te smętne pojedyncze źdźbła i kępka w środku / zrobiłam ją parę dni temu / mają dwa lata, aż wstyd pokazywać
Postanowiłam kupić i dosadzić kilka sadzonek, niech to jakoś wygląda.

W wiadereczkach zamieszkały skalniaczki
Są małe, więc na prawdziwy efekt trzeba poczekać.

Zobaczcie jak radzą sobie niektóre rośliny z suszą.
To bluszcz Goldheart, wypuścił mnóstwo korzonków do chłonięcia wody, nawet z powietrza

ja dzisiaj podlewałem. Niedzielny sążnisty deszcz nie zostawił wiele wilgoci.
Plewiąc byłem zaskoczony jak sucho jest. Przerwałem plewienie i złapałem za węża.

Wacku, u mnie ulewny deszcz padał 2 tygodnie temu / pół dnia i całą noc / i wtedy nieźle namoczył ziemię.
Ale wysoka temperatura wszystko wysuszyła
A godzinny deszcz w niedzielę nie podlał host pod śliwami i dzisiaj najstarsza i największa zwiesiła liście
Latałam z konewką

gogo napisał(a)

I jeszcze takie ujęcie.

P I Ę K N I E
Ach te smagliczki

Grażynko, pisałaś u Grzesia, że Red Baron marnie Ci rośnie, u mnie w tym roku też szału nie ma, nawet fotek nie pokazuję, bo nie ma się czym chwalić. Myślałam, że to sprawa suszy, ale doczytałam, że ta trawa bardzo lubi potas w glebie, pewnie przez kilka lat wyczerpała zapasy w glebie, a ja niczym jej nie nawoziłam. Zamówiłam przez internet nawóz ze zwiększoną ilością potasu, jak przyjdzie to go trochę nim zasilę. Nie wiem, czy w tym sezonie coś to jeszcze pomoże, ale będzie miał lepszy start w przyszłym roku. Spróbuj zasilić swój, może nabierze wigoru.

Aniu, dziękuję, miło czytać słowa pochwały
Ach, te smagliczki, takie małe, a tyle dają mi radości
I ten miodowy zapach

Basiu, dziękuję za informacje
Podlewałam trawę gnojówką z chwastów, pewnie nie ma dużo potasu.
Idę sprawdzić moje kupne nawozy i będę działać.
Na 100% ten kawałek mojego ogrodu jest kiepski, tam przez kilka lat rosły wysokie rozchodniki, a tych nigdy nie nawoziłam.

Grażyna, u Ciebie jest kolorowo przez cały rok, to jest wielka sztuka

Danko, kolorowo przez cały rok będzie dopiero teraz, jak użyłam cegłę jako ściółkę
Szkoda, że iglaki są właściwie w trzech odcieniach zieleni.
Fajnie byłoby, gdyby były jak kwiaty np. czerwone, pomarańczowe, fioletowe itd.
O, wtedy to bym poszalała

Jak u Ciebie Grażynko się sprawuje Hameln Gold bo różne opinie o niej czytałam?