Witajcie

Muszelko, bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin i dziękuję za nazwę róży

Mam ją na liście, wpiszę ją na pierwsze miejsce do zakupu

Ostatnio jestem codziennie w J.G., bo chorują mi Gucio i Pysia i patrząc na góry zawsze myślę o Tobie
Moniu, nie bardzo mogę Ci pomóc, bo ten klon kupiłam w maju.
Nic a nic nie szkodziła mu moja patelnia, a na zimę opatulę.
Mam małego artropurpurea, wcześniej rósł w doniczce i zimował w budynku.
Poszedł do ziemi gdzieś w czerwcu i na zimę też będę owijać.
Moje poziomki już nie kwitną, a owocki uchowały się, bo przysypały je liście i miały ciepło.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki