Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku emerytki

gogo 13:23, 13 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Jest już u nas następny jeżyk, waży tylko 400 gram [a nie 500 jak napisałam wcześniej].
Został odpchlony, wieczorem dostanie lek na nicienie.
To on w nowym mieszkanku


A to reszta mieszkanek dla jeży, dzieło eMa


A taki widok mam za oknem, czyżby zapowiedź wczesnej zimy?
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
anabuko1 19:44, 13 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
gogo napisał(a)
Jest już u nas następny jeżyk, waży tylko 400 gram [a nie 500 jak napisałam wcześniej].
Został odpchlony, wieczorem dostanie lek na nicienie.
To on w nowym mieszkanku


A to reszta mieszkanek dla jeży, dzieło eMa


A taki widok mam za oknem, czyżby zapowiedź wczesnej zimy?

O fiu, fiu.to już hodowla jeży
ale mąż zdolniacha.
zimy jeszcze nie chcę.
U mnie jeszcze w miarę ciepło.Dziś jeszcze trawę wykosiłam
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
gogo 23:10, 13 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Aniu, dzięki w imieniu eMa
Faktycznie, mieszkanka mogą kojarzyć się z hodowlą, ale takie rozwiązanie jest lepsze, niż mieliśmy w ubiegłym roku.
Jest łatwiej utrzymać czystość, nie trzeba robić wygibasów między boksami .
Tak to wyglądało, to była totalna prowizorka, ale nie spodziewaliśmy się wtedy aż tylu jeżyków.

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 17:48, 14 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Dziś wróciło słoneczko i po wczorajszym śniegu nie ma śladu
Podziałałam trochę w ogrodzie, usunęłam trochę badyli, wsadziłam chryzantemy do ziemi i przesadziłam sadzonkę juki Colour Guard na skalniak.
To tymczasowe miejsca chryzantem, jeśli przetrwają zimę, znajdę im inną miejscówkę.



Tu posadziłam jukę.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 17:55, 14 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
A to moje piękne palczatki, żałuję, że kupiłam tylko dwie


I pięknie przebarwiony berberys nn

I kwitnące w najlepsze lwie paszcze
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 17:58, 14 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Podczas pielenia zobaczyłam wykiełkowane narcyzy.
Martwię się, co będzie z nimi w zimie?
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Ania111 21:00, 14 lis 2019


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
gogo napisał(a)
Aniu, dzięki w imieniu eMa
Faktycznie, mieszkanka mogą kojarzyć się z hodowlą, ale takie rozwiązanie jest lepsze, niż mieliśmy w ubiegłym roku.
Jest łatwiej utrzymać czystość, nie trzeba robić wygibasów między boksami .
Tak to wyglądało, to była totalna prowizorka, ale nie spodziewaliśmy się wtedy aż tylu jeżyków.



Grażynko ,
Jaki hotel *****
piękny ,
a co najważniejszy przytulny ,
i jeżyki na pewno są szczęśliwe
____________________
Ania Spelnione marzenie
ewsyg 21:21, 14 lis 2019


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Witaj Grażynko. Jestem pod wielkim wrażeniem waszego podejścia do zwierząt. Ciekawi mnie skąd wiesz jak opiekować się jeżami. Nie wiedziałam, że one mają pchły i nicienie. Jesteście bardzo dobrymi ludźmi. Świetne te wybiegi.
Brawo Wy
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
daszum 21:23, 14 lis 2019


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4395
Kiełkującymi narcyzami się nie przejmuj, nic im nie będzie.

Grażyna, intryguje mnie skąd Wy bierzecie te jeże, chyba nie wszystkie są z Twojego ogródka.
Pochwal e-Ma za domek dla jeży
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
gogo 01:04, 15 lis 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Aniu, tych boksów, które zacytowałaś już nie ma, bo się nie sprawdziły.
A pomieszczenie nie było wyremontowane, a teraz jest i domki inne, lepsze
Teraz jest ich 6, w miarę potrzeby eM dorobi, bo miejsca jest sporo
Tak to wygląda.


Ewo, dziękuję za tyle miłych słów
O jeżach najpierw czytaliśmy, potem pytaliśmy w fundacjach zajmującymi się nimi, no i z własnych obserwacji.
I tak zdobyliśmy doświadczenie.

Danko, uspokoiłaś mnie co do narcyzy
Pochwalę eMa, tylko muszę z umiarem, coby mi nie pękł z dumy
Rzeczywiście, nie wszystkie jeże są od nas, współpracujemy z naszymi weterynarzami.
Mają lecznicę interwencyjną dla dzikich zwierząt i niektóre jeże przynoszą do nich mieszkańcy J.G. i okolic.
Nie mają warunków do opieki nad nimi, robimy to my, oni zapewniają leki.
To jest dobre rozwiązanie
Ale w ubiegłym roku mieliśmy 11 jeży, od nich były tylko 4.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies