Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

W ogródku emerytki

Radziu2013 17:14, 09 sie 2018


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Cieszę się bardzo, że u ciebie ulewa była...wróciłem się kilka stron wstecz...ale żniwo zebrała ta susza szkoda roślin...
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
gogo 17:20, 09 sie 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724

Czujne oko szuka chwastów, zdjęcie sprzed trzech lat, trochę się ogród zmienił.

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 17:34, 09 sie 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Radziu, u mnie z deszczem było tak wczoraj, grzmiało, a padało w Bolkowie
Dmucham, żeby chmury deszczowe dotarły do Ciebie
Mam kilka siewek ostrogowca, mogę podhodować i wysłać dobrze ukorzenione, nasiona muszę przyczaić jak wyglądają i zebrać, to też będą.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 18:03, 09 sie 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do AnizUroczyska, w wątku Hani przeczytałam Twoją króciutką historyjkę.
Załóż wątek, mi to zrobiła córka, ale dziewczyny pomagały w problemach i Tobie też pomogą.Czekamy
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
wojtas2101 23:04, 09 sie 2018


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Witaj
Wpadam z rewizytą.
____________________
Ogród przydomowy - Hosty Wizytówka-Ogród przydomowy-Hosty
sylszu 23:06, 09 sie 2018


Dołączył: 17 cze 2018
Posty: 526
Miskant apache cudny !! Szkoda Twoich roślinek, jedyne pocieszenie to to, że byliny są dość wytrzymałe i z korzenia powinny odżyć. Deszczu życzę.
____________________
Sylwia Rodos-trochę inaczej
basia3012 23:22, 09 sie 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Bardzo cieszę się, że popadało. Niech jeszcze Ci popada. U nas nic. Popadało tylko z ...węża.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
AniazUroczyska 23:48, 09 sie 2018

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1270
gogo napisał(a)


Mur to stodoła sąsiada, rósł tam winobluszcz pięciolistkowy, glicynia i winogron, musiałam zlikwidować, gdy zmienił się właściciel.
Winobluszcz rósł też na moim domu, o nim na str. 24.
Jeśli masz możliwość kontroli nad nim to jest niezawodny. Fotkę mam, muszę znaleźć.
Pozdrawiam


Dzięki, poczytałam na str 24 o tym "szkodniku" Takiego mi właśnie potrzeba! Nie myślę o domu,bo u mnie jest tak: tu- nie, tam- nie , bo kiedyś( może) coś tu będzie jeszcze robione np. ocieplenie budynku. No i też bałabym się wilgoci od takich bluszczyków! Chciałabym natomiast, aby duże sosny zostały oplecione takim winobluszczem! Mam co prawda tzw. dzikie wino w innym miejscu i przesadzam pod te sosny, owszem rośnie , ale rachitycznie i powoli. Czy winobluszcz pięciolistkowy , to to samo co dzikie wino? Czy nowy właściciel budynku , kazał Ci pozbyć się tego cuda, z powodów opisanych na str 24?
gogo 00:59, 10 sie 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
AniuzUroczyska, to ta sama roślina.
Nowy właściciel chciał wyremontować stodołę / zrobić tynki /, to było cztery lata temu. Nic nie zrobił, bo wydał kasę na sklep i mu brakło. Ale ja wiedziałam, że te pnącza szybko rosną i usunęłam od razu, bo teraz nie dałabym im rady.
Wojtku, dzięki za rewizytę, idę jeszcze raz do Ciebie, bo mam pytania.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
anabuko1 12:30, 10 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24103
No piękny ten widoczek.
avatarek powinnaś zmienić.
A ta kobitka w niebieskiej bluzeczce to Ty ?
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies