daszum napisał(a)

Lilie wow!!!
Nie mam żadnej, wydaje mi się, że do mojego ogrodu nie pasują. Na działce miałam różne odmiany, ale szybko ginęły, ponieważ działka była podmokła.

Edit:
Podziwiam Cię za to, że opiekujesz się dzieckiem sąsiadki.
Też miałam taką propozycję, ale brakuje mi cierpliwości do małych dzieci, więc się nie zdecydowałam.

Zgodziłam się, bo to na krótko [do końca lipca], na stałe nigdy w życiu.
Z cierpliwością u mnie nie najgorzej, to świadomość odpowiedzialności za cudze dziecko jest problemem i się stresuję [źle śpię i dopadły mnie kłopoty jelitowe].

Jestem bardzo rozczarowana różą Alchymist, jesienią żegnam się z nią definitywnie.
Kwiaty ma ładne, ale paskudnie przekwita i to nie dlatego, że padało [ w poprzednie lata było sucho].
No i stale wybija z podkładki.
Za to Pomponella jest cudna, mam ochotę zjeść te pączusie

I te nn, niezawodne

Moja juka pobiła chyba rekord Guinessa w wysokości pędów kwiatowych

Powojnik Błękitny Anioł.

Mikołajek iberyjski, w rzeczywistości jest bardziej niebieski.


Kwitną przetaczniki, te niskie muszę przesadzić.

Powojnik nn ma takie kwiaty.
Jestem zadowolona z przeróbki tego skalniaka, szczególnie z tymotki Boehmera.

Gipsówka w liliach.

Przekłamane kolory, margerytki są jasno żółte, a nie białe.

A żmijowiec ma błękitny kolor, a nie taką bledziznę.

Wysiał mi się jakiś ładny dzwonek.

I moje biedne ogrodówki podgryzione przez opuchlaki, kwitną, ale wyglądają marnie.

Tojeść kropkowana.

Jest pierwszy pomidorek

Mój kącik

To widoczek z altanki

No ,toś mnie pocieszyła,że trawy w 1 roku mają prawo nie byś zbyt efektowne, jest nadzieja na jutro. Może się się jeszcze rozszaleją?
Lilie- dopiero co posadziłam cebule. Myślę, że może w tym roku trochę jeszcze podrosną , a na drugi zakwitną . Realne?

Ale masz dorodne bergenie a mikolajek jeszcze zniebieszczeje

gogo napisał(a)

Mikołajek iberyjski, w rzeczywistości jest bardziej niebieski.

Bardzo ciekawy ten Mikołajek, podoba mi się niezwykle. Skąd go masz? Siany z nasionek czy sadzonka ?

Aniu, z obserwacji moich traw wiem, że to zależy od gatunku.
Miskanty, proso, palczatki i piórówki potrzebują więcej czasu na rozrost, średnio szybkie są ostnice, a trzcinnik to sprinter.
Ja dosadzałam lilie na początku maja i wszystkie będą kwitły

Kasiu, mikołajek już jest niebieski, w trudnym do określenia odcieniu, tablet przekłamał kolor.
Sama się dziwię, że mam takie bergenie, one rosną w 5 centymetrowej warstwie ziemi, bo pod spodem są wielkie płyty granitowe.

Elu, to jest mikołajek iberyjski, przywiozłam sobie 6 lat temu szczepkę z Anglii, a miała całe 3 listki
Jest oryginalny, ale kłuje gorzej niż kaktus.
Jeśli byś chciała sadzonkę, to mam sporo, bo mi się wysiały /dzięki nietypowej zimie/ i mogę Ci wysłać.
Co ciekawe, siane w domu w poprzednich latach, nie wykiełkowały.