gogo
21:14, 25 sie 2020

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Moniu, to mi wygląda na karczownika, miałam, ale któryś z dokarmianych kotów go załatwił.
Karczownik lubi warzywa, marchew i seler to dla niego przysmaki.
Te patyczki to najprawdopodobniej resztki korzeni, których nie zjadł i wyrzuca poza norę.
Rozkop otwór, żeby się upewnić.
Jeśli korytarz jest w przekroju owalny, to na pewno on
Są różne metody pozbycia się go, w necie są, nie wiem na ile skuteczne.
Grześ, to czerwone to gaura, w rzeczywistości jest mocno różowa, tylko zdjęcia przekłamują kolory.
Liście ma bordowe przy słonecznej pogodzie, zielenieją bez słońca.
Karczownik lubi warzywa, marchew i seler to dla niego przysmaki.
Te patyczki to najprawdopodobniej resztki korzeni, których nie zjadł i wyrzuca poza norę.
Rozkop otwór, żeby się upewnić.
Jeśli korytarz jest w przekroju owalny, to na pewno on

Są różne metody pozbycia się go, w necie są, nie wiem na ile skuteczne.
Grześ, to czerwone to gaura, w rzeczywistości jest mocno różowa, tylko zdjęcia przekłamują kolory.
Liście ma bordowe przy słonecznej pogodzie, zielenieją bez słońca.