To ponoć jest zawilec majowy, a wypuścił jakieś śmieszne kwiatki i to teraz.
Szałwia Caradonna jako jedyna po ścięciu zakwitła, ale marnie

Szczaw krwisty z mojego wysiewu.

Rozchodniki.

Kwitnie ostnica z mojego wysiewu

A to ukochane smagliczki

Tak teraz wygląda moje oczko
Nie sadzę nic z jednej strony, bo tam kąpią się ptaszki

gogo napisał(a)

Zaczyna kwitnąć piórówka Hameln Gold


Róża Aprikola ciągle kwitnie.

Szarłat jest cudny

Ślicznie kłosi się trawka.
Szarłat piękny.Siałam go.Ale nic mi nie wyszło

Uprzejmie informuje, ze ta moja smagliczka sie wziela i zakwitla ale do twoich jej daleko.

Jeszcze raz potwierdzam - płot zwykły dał efekt niezwykły
Roślinki na jego tle są takie wyraziste

gogo napisał(a)

Tak teraz wygląda moje oczko
Nie sadzę nic z jednej strony, bo tam kąpią się ptaszki

Greczynko, a nie lęgną Ci sie komary w tych oczkach? Mam duże piodełka i w lecie często zmieniam wodę, bo pełno larw pływa

Co do płotu zgadzam sie z Danką, jest przepiękny

U siebie tez mam poidelka ale larwy sa tylko we wiadrach na deszczowke, jak zbieram ja po duzych deszczach. Wazne, zeby te pojemniki nie staly cala tafla w pelnym sloncu. Wiec albo rosliny do srodka, albo troszke cienia wystarczy,by nie bylo komarow.

Aniu, Danko, Kasiu, Moniu
Dzięki za pochwały płotu i roślin

Aniu, też jestem zdziwiona, że szarłat mi się udał, jest piękny, liczę na samosiew i dużo sadzonek

Danko, świetnie to ujęłaś

Kasiu, fajnie, że smagliczka Ci kwitnie, nie usuwaj jej po przekwitnięciu to się wysieje i w przyszłym roku będziesz mieć dywany
Oczko nie jest cały dzień w słońcu, tylko od 8:00 gdzieś do 15:00, więc nie jest źle

Moniu, larwy komarów ponoć były /tak twierdził eM/, ale ja ich nie widziałam.
A nawet gdyby były z nich komary, to moje prywatne stado jaskółek - 6 rodziców i 2 lęgi po 15 młodych zjedzą wszystko
Śmieję się, że i w lecie dokarmiam ptaki

gogo napisał(a)

Moniu, larwy komarów ponoć były /tak twierdził eM/, ale ja ich nie widziałam.
A nawet gdyby były z nich komary, to moje prywatne stado jaskółek - 6 rodziców i 2 lęgi po 15 młodych zjedzą wszystko
Śmieję się, że i w lecie dokarmiam ptaki

Ja jakoś nie mogę ich zdzierżyć, brzydzą mnie, bleee... jak tylko widzę, że pływają od razu wylewam wodę. Inne robaczki mi nie przeszkadzają, tylko te. Może masz racje, że ptaszorki sobie poradzą, ale zauważyłam, że o ile jeszcze na początku lata przylatywało ich sporo to już później bardzo ich mało. Teraz coraz częściej pojawiają się sikorki.