To miałaś przygodę

Nie dziwię się śmiechowi ratowników i że wspomnienie budzi wesołość, bo ja też się uśmiałam

Podobnie wesoła przygoda zdarzyła się mojej Mamie.
Nosiła kapelusze i kiedyś złośliwy wiatr zdarł jeden z nich z głowy /mimo zabezpieczającej gumki po włosami/.
Rzuciła się w pogoń przez cały spory rynek /z sukcesem

/, a my, zamiast pomagać pękaliśmy ze śmiechu

I nikt z obecnych na rynku ludzi też nie ruszył z pomocą, wszyscy jakby zamarli

Kapelusz został na pamiątkę i też budzi wesołe wspomnienia
Dziś u mnie padało

i świeciło słońce i była oczywiście tęcza
A ja, w przerwach opadów, posadziłam wrzosy, uskubnęłam trochę trawnika przed czosnkami i poprawiłam brukówki.
I w główce czosnku znalazłam 2 "włosy"
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki