Haniu, lubię działać i robić coś innego niż inni
Dzisiejsza pogoda dołująca, miałam porobić jakieś dekoracje i dopadł mnie leń, może pod wieczór się rozkręcę, jak to nocny marek
Piszę na priv.

Przestało padać, wyskoczyłam do ogrodu i plan "ozdoby" wykonałam
Dostawiłam taki stołek, fajnie oblazł z farby i pasuje do okienka, a na drabinie /deski też oblazły/ stanął Włocławek


Kolorowy pojemnik, ten z prawej strony, dostanie deskę wyżej, bo na dolnej źle się prezentuje.

A tu z bliska ozdóbka w okienku na podwórku, bluszcz narazie sztuczny, prawdziwy jeszcze za krótki

I krótki rzucik okiem na podwórko
Oj, mam sporo cięcia, a pogoda do kitu




A to kocurek Burasek, nowy stołownik, przyszedł i został
Nawet się już nie złoszczę na auto-zawalidrogę

Grażynko...nadrobiłam Twój wątek, który pędzi jak motocykl. Zresztą tak samo jak i Ty z pracami...w ogrodzie cudnie kolorowo, aż przyjemnie spacerować, okienka pochwalę kolejny raz, bo z tym bluszczem po prostu super wygląda, stołek jak na zawołanie wpasował się w ogólny widoczek, ozdoby "włocławkowe" bardzo tam pasują, ale czy nie zdmuchnie ich wiatr...ja patrzę ze swojego punktu widzenia, bo u mnie na Wybrzeżu ciągle wieje, czyli 364 dni w roku...a nie wieje tylko 1 dzień...

Elisko, dziękuję za pochwały
Niestety i u mnie z wiatrem jest tak samo /mam Przełęcz Domanowską rzut beretem/ i muszę pomyśleć nad przyczepieniem ozdób.
Ten kolorowy pojemnik ma oderwane dno /dobrze, że tylko tyle/, bo został zdmuchnięty

A na drabinie przybyło elementów, powtórna wyprawa na strych była owocna, były w innym pudle

A tacy goście zamieszkali w okienkach
Przybył góral, choć góry nie te, ale jednak góry

No i dom jest na wsi, podkowa i panienka obowiązkowe

Oczywiście z rozpędu zrobiłam taki kącik misz-masz, "skarby" ze strychu

W altance powiesiłam gałąź i biały lampion, pewnie coś tam jeszcze przybędzie


Odwiedziny u sąsiadów bardzo udane, dostałam dwie sadzonki pigwy, jeśli się nie przyjmą, to dostanę owoc z pestkami i sobie wyhoduję / 2 pigwowce od pestki mam od nich
To ten patyczek po prawej stronie Dziub Dziuba, będę prowadzić na 1 pień, może się uda

Drugi mniejszy, może rosnąć jak chce

Rozczochrana wierzba Kilmarnock, muszę ją podciąć i uczesać

No i teraz Ci powiem tak...te wszystkie ozdoby w półeczkach skrzynkowych są ok ...poza jedną ozdobą, która Ci "nie pasuje" ...a mianowicie ten świecznik (ja żartuję)...i już tłumaczę dlaczego... Otóż on powinien stać u mnie, ponieważ w swoim środku ma literkę "S", która jest początkiem mojego nazwiska... Pohandlujemy?

Tulipanowe szaleństwo

Elisko, on nie jest w dobrym stanie, jutro zrobię lepsze zdjęcie, będzie widać i prawdziwy kolor i uszkodzenia.
Jeśli mimo to będzie Ci pasować, jest Twój

Stare rzeczy najczęściej bywają w złym stanie, ale to właśnie dodaje im tego sznytu retro...
A w ogrodzie prawdziwe tulipanowe szaleństwo...PIĘKNE, a u mnie za kilka dni powinno się też zacząć.