Elu, oj, musiało boleć
Mi też zdarzyło się oddanie roweru na złom, a potem plułam sobie w brodę
Na szczęście u sąsiadów stał taki zepsuty i chętnie się go pozbyli, a u mnie, pomalowany na biało, zdobi
Ewo, pilnuj maszyny
Mi przydałby się drugi dół, widziałam przerobiony na stolik pod umywalkę, super to wyglądało.
Będę robić remont łazienki, ale umywalka będzie na zwykłej szafce
Basiu, tak, tę siatkę zniszczył wiatr.
Nie będę dawać nowej, bo zrobi to samo, a ze żmijami spokój, myślę, że to dzięki "moim" jeżom
To wrogowie wszelkich węży, świetnie na nie polują i są odporne na jad
Odstraszacze, właśnie ze względu na jeże, nie wchodzą w grę, nie będę ryzykować, że i na nie zadziałają.
Grażynko, czytam, że zastanawiasz się nad zastosowaniem stelaża od starego Singera w mieszkaniu. Mam taki sam dylemat, na razie służy mi jako stoliczek pod ogrodową wiatą.
Dużo zdrówka życzę.